Swoimi rolami pomagał pan milionom Polaków „wytrzymać ten upiorny śmiech”, który przecież nie dochodził ze świata zjaw, lecz wypełniał komunistyczną rzeczywistość – napisał prezydent Andrzej Duda w liście z okazji 90. urodzin Wiesława Gołasa, aktora teatralnego, filmowego i kabaretowego.
"Z okazji jubileuszu pańskich 90. urodzin przesyłam serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia. Chcę wyrazić najwyższe uznanie dla pana talentu i kunsztu, które zaowocowały wybitnym dorobkiem aktorskim teatralnym, filmowym i kabaretowym" - napisał prezydent.
Ocenił, że "niezwykła vis comica" aktora należała do "tych jasnych punktów, które rozświetlały szary pejzaż minionej epoki". "Swoimi rolami pomagał pan milionom Polaków +wytrzymać ten upiorny śmiech+, który przecież nie dochodził ze świata zjaw, lecz wypełniał komunistyczną rzeczywistość. Wydawał go zaś nie wampir, wspaniale przez pana wykreowany u Starszych Panów, ale totalitarny reżim. Pod jego władzą naprawdę wydawało się, że życie jest takie bezlitosne, a jedyne, co może je ubarwić, to iść w Polskę, choć wiadomo, że na końcu tej drogi czeka tupot białych mew" - podkreślił.
"Dzięki pańskim występom łatwiej było znieść tamtą duszną atmosferę – i za to dzisiaj panu dziękuję" - dodał.
Podziękował także Gołasowi za "inny ważny rozdział jego twórczości, który stanowi kino wojenne". "Czerpie pan przy tym z własnych wspomnień o dramatycznych przeżyciach okupacyjnych swoich i rodziny. Zapewne także dlatego role w tych obrazach cechuje nie tylko doskonałość rzemiosła, ale też pewien rys osobisty, wynikający ze wspólnych doświadczeń pańskiego pokolenia" - ocenił prezydent.
"Raz jeszcze gratulując jubileuszu, w imieniu licznych miłośników wdzięcznych za pana dorobek aktorski, z serca życzę słusznej satysfakcji z dokonań artystycznych, dużo zdrowia i pogody ducha" - napisał Andrzej Duda.