17 października o godz. 11.00 na Scenie na Smolnej 9 (Dom Kultury Śródmieście) odbędzie się pokaz spektaklu dla dzieci w ramach Poranka familijnego, a o godz. 17.00 Beata Malczewska zaprezentuje monodram "6 sekund" w ramach cyklu "Halo, czy mnie słychać?".

PORANEK FAMILIJNY

Teatr Trip „O tym jak Frędzelka i Wiercipiętka spotkały Czapeczkę”

spektakl dla dzieci od lat 3

scen.: Anna Bączek-Lieber, Joanna Pelon, reż.: zespół Teatru Trip, scenogr. oraz kostiumy: Małgorzata Borycka, wyst.: Anna Bączek-Lieber/Emilia Kubiak, Justyna Pachla/Agata Śliwa i Marcin Lieber

bilety: 15 PLN

Przedstawienie interaktywne. Bajka opowiada o dwóch skrzatach, które znajdują w lesie czapkę wielkiego maga Hipolita Szare Piórko. Kiedy okazuje się, że został on zamieniony w powietrze, skrzaty postanawiają użyć wszystkich sił, aby go odczarować. Potrzebna będzie do tego pomoc dzieci.

Przedstawienie promuje aktywny tryb życia oraz pozytywne relacje pomiędzy rodzeństwem.

***

HALO, CZY MNIE SŁYCHAĆ?

Beata Malczewska „6 sekund”

monodram komediowy

scen.: Beata Malczewska

reż.: Paweł Szumiec

prapremiera: Teatr Loch Camelot, styczeń 2018

HALO, CZY MNIE SŁYCHAĆ? to seria wydarzeń, które w bardzo zróżnicowanej formie, czasami na poważnie, czasami na wesoło, poruszą tematy ważne dla różnych grup społecznych

bilety: 20 PLN

Cykl „Halo, czy mnie słychać?”

Chcemy, by było Was słychać, dlatego uruchamiamy cykl wydarzeń, w których poruszać będziemy tematy ważne dla różnych grup społecznych. Starzenie się, macierzyństwo, wykluczenie, kobiecość, męskość i wiele, wiele innych ważnych tematów będziemy prezentować w najróżniejszych formach. Czasami zaprosimy Was na poważną rozmowę, czasami na wesoły monodram, czasami na intymny spektakl taneczny. Za każdym razem będzie to szansa, by lepiej zrozumieć innych, ale i może siebie samych.

„6 sekund” to monodram komediowy Beaty Malczewskiej, aktorki Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Jest to żywiołowo przedstawiona historia o aktorce w kwiecie wieku, która nagle postanawia odmienić swój wizerunek zawodowy z dramatycznego na komediowy. Czemu nie stało się to wcześniej?

Trop wiedzie do zaskakującej sceny rodzinnej, podczas której aktorka rozgrywa relacje trzech pokoleń: babki, córki i wnuczki, i ich brawurowego uczestnictwa w kursie tańca dla kobiet bez ograniczenia wieku.

Wszystko to jednak okaże się być... nieprawdą.

Jednak ta celowo zmyślona historia stanie się trampoliną do startu bohaterki w przypadkowy casting do serialu. Zobaczymy okraszone fragmentami utworów W. Szekspira sceny desperackich domowych przygotowań, ostrą parodię sposobu kręcenia reklamy, a na końcu, w finale jak z Woody Allena pojawi się… Cud.