EN

27.03.2023, 12:24 Wersja do druku

Warszawa. Piotr Gliński: w teatrze wciąż potrzebna jest klasyka, pewna proporcja miar estetycznych

Inne aktualności

W teatrze wciąż potrzebna jest klasyka, pewna proporcja miar estetycznych, formalnych, aksjologicznych. Bardzo się cieszę, że instytucja już dojrzała wchodzi w etap stabilnej współpracy - powiedział wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński podczas uroczystości powołania Teatru Klasyki Polskiej.

Podczas uroczystości powołania Teatru Klasyki Polskiej, która odbyła się w poniedziałek w stołecznej siedzibie resortu kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier podkreślił, że "zasób instytucjonalny polskiej kultury wzbogaca się o kolejną bardzo ważną instytucję". "Trzydziesta czwarta instytucja artystyczna, współprowadzona przez MKiDN, będzie dzisiaj powołana. Gdy przyszliśmy do tego gmachu w końcu 2015 r., takich instytucji było piętnaście. W tej chwili powołujemy trzydziestą czwartą, bo każda z nich jest niebywale potrzebna dla polskiej kultury. Cieszymy się, że polskie państwo może wspierać i wyrażać swoją funkcję mecenatu, wspierać coraz to nowe, potrzebne instytucje" - powiedział.

Dodał, że Teatr Klasyki Polskiej to instytucja powoływana razem z Fundacją Teatru Klasyki Polskiej. "Instytucja, która już w formule pozarządowej działa od pewnego czasu. A więc jest środowisko, są dokonania, są przedstawienia. Teatr zresztą wystawia w bardzo różnych miejscach w Polsce, więc jest już w jakimś sensie marką uznaną. Jest to zresztą kontynuacja różnych innych pomysłów i wcieleń, ale raczej pozarządowych, bez stałego wsparcia, bo wsparcie grantowe, oczywiście, było dla tego środowiska państwa polskiego. Od dzisiaj powołujemy stabilną instytucję, bo wydaje się, że potrzeba jest oczywista: w teatrze wciąż potrzebna jest klasyka, pewna proporcja miar estetycznych, formalnych, aksjologicznych. Bardzo się cieszę, że już instytucja dojrzała wchodzi w tej chwili w etap stabilnej współpracy" - stwierdził Gliński.

Szef MKiDN wspomniał zmarłego w 2020 r. aktora Pawła Królikowskiego, który był twórcą nazwy instytucji. "Uczestniczył w pracach środowiska i tej instytucji, którą w tej chwili powołujemy, jako w sensie prawnym państwową, bo budżet to jest ponad 10 mln zł i tutaj po stronie ministerstwa jest za to odpowiedzialność. Ale wracając do myśli przerwanej, Paweł Królikowski był uczestnikiem tego środowiska. Myślę, że to jest także pewne wotum dla tego wspaniałego i zasłużonego dla polskiej kultury człowieka" - zwrócił uwagę.

Źródło:

PAP