Inne aktualności
- Warszawa. Anna Duczmal-Mróz nową dyrektor Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia Amadeus 11.09.2024 18:01
- Poznań. „Wybitni choreografowie polscy XX wieku” w Polskim Teatrze Tańca 11.09.2024 17:49
- Lublin. „Krótki spektakl o miłości” w cyklu Dekalog Teatralny 11.09.2024 17:02
- Tarnów. Spektakl „Bóg Mordu” dofinansowany ze środków KPO 11.09.2024 16:59
- Warszawa. Katarzyna Knychalska laureatką Nagrody im. Konstantego Puzyny 11.09.2024 16:50
- Łódź. P.o. dyrektora Teatru Nowego przedstawił plany na najbliższy sezon 11.09.2024 16:45
- Gdańsk. 10-lecie otwarcia budynku Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego 11.09.2024 16:19
- Opole. Opolska Scena Tańca od 21 września 11.09.2024 16:07
- Warszawa. Jesień w Warszawskiej Operze Kameralnej 11.09.2024 16:03
- Warszawa. Pod koniec września rusza III Festiwal In Tempore Regum w Polskiej Operze Królewskiej 11.09.2024 15:50
- Warszawa. Premiera spektaklu „Gra w randki” w Teatrze Kwadrat 11.09.2024 15:36
- Radom. Program XVI Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego ogłoszony 11.09.2024 15:27
- Kraków. Narodowy Stary Teatr rusza z nowym sezonem. Wśród reżyserów Luk Perceval 11.09.2024 14:49
- Szczecin. „Napój miłosny” otworzy nowy sezon w Operze Na Zamku 11.09.2024 13:44
- My powołaliśmy i powołujemy ponad 100 najróżniejszych instytucji kultury – powiedział w czwartek wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński. Jak zaznaczył, to instytucje z wielu obszarów kultury i dziedzictwa narodowego m.in. muzealne czy muzyczne.
- Budujemy muzea, powołujemy nowe, na współprowadzenie bierzemy wiele instytucji. Powołujemy także specjalistyczne instytucje, które zajmują się obszarami kultury czy dziedzictwa narodowego, które dotychczas nie były dobrze zaopiekowane – powiedział minister kultury w Polskim Radio24.
Wymienił m.in. Instytut Dziedzictwa Solidarności, które to dziedzictwo – w jego ocenie – „zostało w jakimś sensie zapomniane, nie wygląda tak jak byśmy chcieli”. - "Polonika" to z kolei instytut, który się zajmuje dziedzictwem polskim za granicą (…) To także instytucje, które mają charakter częściowo naukowy, jak Instytut Pileckiego (…), nową rzeczą w obszarze muzyki będzie zaś Międzynarodowe Centrum Muzyki w Żelazowej Woli. Trzeba inwestować w kulturę, bo to jest przyszłość, jeżeli chodzi o rozwój świata - ocenił.
- Nadzorujemy także archiwa i trzeba powiedzieć, że przez całe lata były one zapomniane i zacofane, jeżeli chodzi o inwestycje. To trzeba zmienić. Otwarto właśnie nowy, wspaniały gmach Archiwum Narodowego w Krakowie. Dzięki temu archiwum krakowskie, które się znajduje na Wawelu będzie mogło być przeprowadzone do miejsca odpowiedniego dla przechowywania archiwaliów, a Wawel uzyska przestrzenie ekspozycyjne przez lata zajęte – podkreślił Gliński.
Jak zaznaczył jest „kłopot, jeżeli chodzi o inwestycje archiwalne”. - Dlatego przygotowujemy plan i najprawdopodobniej w takim partnerstwie prywatno-publicznym będziemy budowali sześć archiwów w tych miejscach, gdzie to jest najbardziej potrzebne, a także przekształcali, to jest taka dość skomplikowana sprawa, wymagająca zamiany działek i budowy, archiwum warszawskie. Bo tu mamy kilka archiwów (...) i one uzyskają zupełnie nowe pomieszczenia, nową inwestycję. To szalenie ważne, bo archiwa w tej chwili to instytucje otwarte, gdzie każdy może poznać przeszłość swojej rodziny, miejsca zamieszkania, uzyskiwać dostęp do dokumentów na miejscu, jak i poprzez programy cyfrowe - mówił.
- Jest także oddział specjalistów w ministerstwie, którzy zajmują się odzyskiwaniem dzieł sztuki i co tydzień praktycznie mamy jakieś sukcesy. W tej chwili jest ok. 80 procesów restytucyjnych w toku – powiedział minister.
Pytany o wchodzenie na drogę prawną wobec pojawiających się fałszywych informacji podkreślił, że resort kultury stara się robić to tylko w rzadkich przypadkach. Jak mówił Gliński, obecnie „mamy do czynienia z olbrzymią ilością kłamstw, insynuacji i to także dotyczy naszej działalności”. - I w zasadzie nie jesteśmy w stanie prostować tego wszystkiego (...) Czasami idziemy z tym do sądu, bo rzecz przekracza wszelkie granice przyzwoitości – mówił.
Gliński pozytywnie ocenił także obecną działalność Muzeum II Wojny Światowej. Odnosząc się do pojawiających się wokół tej instytucji dyskusji podkreślił, że to „przykład tego, jak system, mówiąc delikatnie, fałszowania historii i system polityczny, który zmonopolizował Polskę do 2015 r., agresywnie się broni”.
- I ten szok po wygranych wyborach w końcu 2015 r. spowodował, że część tych ludzi dalej nie uwierzyła w to, że demokracja polega na tym, że zmieniają się także gospodarze instytucji państwowych. W Muzeum przedstawiano historię II wojny od strony technologii muzealnej ciekawie, ale z dużą ilością przekłamań, niedopowiedzeń. I kiedy po wyborach, zgodnie z decyzją polskiego narodu, postanowiliśmy zmienić gospodarza Muzeum, został on podany do sądu, że bezprawnie zmienia wystawę. Absurd kompletny – ocenił minister.
- A muzeum bardzo dobrze działa. My na nowo powołaliśmy Muzeum Westerplatte, połączyliśmy je z Muzeum II Wojny Światowej. Od 2016 r. prowadziliśmy tam badania archeologiczne, znaleźliśmy szczątki obrońców, przejęliśmy w tej chwili odpowiedzialność za teren Westerplatte i budujemy tam godne upamiętnienie tej bitwy - dodał Gliński.