Inne aktualności
- Kraków. „Aida” – premiera w Operze Krakowskiej 21.02.2025 18:02
-
Kielce. Zdjęcia Pawła Edelmana do „Skóry po dziadku” Pakuły 21.02.2025 17:50
- Kraków. Artyści i pracownicy Teatru Scena STU uhonorowani Medalami „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 21.02.2025 16:26
- Zakopane. Spektakl kabaretowo-muzyczny „Międzyczas” wg utworów Jonasza Kofty i premiera płyty 21.02.2025 16:09
- Warszawa. Ukraińskie „Dziady” w Teatrze Dramatycznym 21.02.2025 16:08
- Szczecin. W marcu premiera „Pół na pół” w Teatrze Polskim 21.02.2025 16:05
- Warszawa. Niepokojące plany dotyczące czeskiego Instytutu Teatralnego 21.02.2025 16:00
-
Lublin. Nowy cykl czytań performatywnych w Teatrze Osterwy 21.02.2025 15:42
-
Katowice. Wkrótce finał 2. edycji projektu WyspianKiss w Teatrze Śląskim 21.02.2025 14:36
-
Wrocław. Opera zachęca do wsparcia Ukrainy podczas spektaklu „Carmen” 21.02.2025 14:34
-
Teatr TV. Premiera spektaklu „Matki. Pieśń na czas wojny” w reż. Marty Górnickiej – w poniedziałek 21.02.2025 14:34
- Katowice. W Teatrze Żelaznym próbują „Misia Kubusia i przyjaciół” 21.02.2025 14:07
- Białystok. Dziś premiera „Transport. Connecting Flights" w BTLu 21.02.2025 13:39
- Warszawa. Słuchowisko „Oni” w 140. urodziny Witkacego w Teatrze Studio i radiowej Dwójce 21.02.2025 13:32
Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska podkreśliła w czwartek podczas otwarcia „Wystawy niestałej”, że kolekcja Muzeum Sztuki Nowoczesnej „powstaje tu i teraz”, ale „spogląda w przyszłość”. Wyraziła też nadzieję, że pomoże nam ona tę przyszłość budować.
Od piątku 21 lutego w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie będzie można oglądać ekspozycję "Wystawa niestała. 4 x kolekcja". To ponad 150 prac powstałych między latami 50. XX wieku a współczesnością, pokazanych w ramach czterech sekcji. Podczas inauguracyjnego weekendu publiczność będzie mogła uczestniczyć również w wydarzeniach performatywnych, koncertach, spotkaniach edukacyjnych i oprowadzaniach. Z tej okazji specjalne pokazy filmowe przygotowało Kinomuzeum, a muzealne wydawnictwo - kolejne premiery książkowe.
Podczas konferencji poprzedzającej otwarcie wystawy kolekcji Muzeum Sztuki Nowoczesnej ministra kultury Hanna Wróblewska przypomniała, że MSN negocjowało kolekcję od kilkunastu lat z polskim i światowym środowiskiem artystycznym. "Musiało negocjować nie tylko z wewnętrznymi komisjami, ale negocjowało też na każdym etapie z komisją w MKiDN. Tak przedyskutowanej i całościowej kolekcji - od początku budowanej we współpracy instytucjonalnej, międzyorganizacyjnej - chyba w Polsce jeszcze nie było" - powiedziała.
Wróblewska podkreśliła, że "sztuka polska zasługuje na odpowiednią infrastrukturę", a "Warszawa i Polska zasługują na współczesną kolekcję dzieł sztuki". "Bardzo się cieszę, że MKiDN od kilkunastu lat aktywnie uczestniczy w budowaniu tej kolekcji. Program międzynarodowej kolekcji sztuki współczesnej, w ramach którego od kilkunastu lat robione były zakupy do tej kolekcji, jest programem wieloletnim. Trwa już chyba 15 lat i został sformułowany jako jeden z programów pomocowych w ramach ruchu środowiskowego i obywateli kultury. To jest wzorcowy sposób nabywania dzieł sztuki" - stwierdziła.
Dodała, że kolekcja MSN "powstaje tu i teraz, ze spojrzeniem w przyszłość". "Historia jest dla nas ważna. Historia jest ważna też dla muzeum. Bardzo się cieszę, że jedną z części kolekcji muzealnych są archiwa, nad którymi muzeum bardzo aktywnie pracuje. Natomiast tak, to jest kolekcja teraźniejsza, która spogląda w przyszłość, która – szczerze w to wierzę – pomoże nam tę przyszłość budować" - podsumowała szefowa MKiDN.
Dyrektorka MSN Joanna Mytkowska opowiadała podczas konferencji o początkach budowania zbioru. "Ta kolekcja zaczęła się w 2009 r. na Kongresie Kultury Polskiej w Krakowie, kiedy środowisko sztuk wizualnych zaczęło starać się, lobbować za tym, żeby powstał program, który w 2011 r. przybrał formę, która jest do dzisiaj, czyli program ministry kultury Międzynarodowe kolekcje sztuki współczesnej i to dzięki temu programowi kilka polskich muzeów, w tym nasze, może regularnie kolekcjonować" - przypomniała.
Od 2011 r. - dodała - "w naszym inwentarzu znalazło się 4300 dzieł". "Dziś zobaczymy 150 prac autorstwa około 100 artystek, artystów i kolektywów artystycznych. Ta kolekcja (...) ma ambicje międzynarodowe. Na wystawie, którą państwo zobaczą, 60 proc. prac pochodzi spoza Polski, wystawa jest tak zbudowana, by naszą lokalną produkcję artystyczną zobaczyć właśnie w tym szerokim, międzynarodowym kontekście" - tłumaczyła Mytkowska.
"Pokazujemy wszystkie media. I te tradycyjne: malarstwo, rzeźbę, instalacje, fotografię, różne techniki graficzne, sztukę dźwięku, i bardziej eksperymentalne, performatywne, efemeryczne. Chcieliśmy (...) pokazać całe bogactwo form, w jakich sztuka współczesna funkcjonuje" - dodała.
Odnosząc się do tytułu wystawy, Mytkowska wyjaśniła, że "Wystawa niestała. 4 x kolekcja" to nie tylko "techniczny opis tego, jak funkcjonują muzea sztuki współczesnej, które często nie mają kolekcji zainstalowanej na stałe". "Ta kolekcja jest żywa, ciągle rośnie i się zmienia. Ale ta niestałość to też ważna cecha kultury współczesnej - ta kultura mierzy się z tym, co jest też tak istotne w życiu społecznym: z potrzebą nieustannego negocjowania znaczeń; ze zmiennością, brakiem stałych punktów referencyjnych. Stąd (...) wpadliśmy na pomysł, żeby pokazać cztery odsłony, cztery razy niejako ten sam okres historyczny. Pokazujemy sztukę od czasów powojennych do dzisiaj, z akcentem na współczesność. Pomaga nam w tej koncepcji to, że (...) muzeum posiada cztery główne galerie (...) - w każdej pokazujemy jedną z odsłon. Posłużyliśmy się pojęciami dobrze znanymi, zakorzenionymi w kulturze, które będą odwoływały się do znanych obrazów i idei" - przekazała.
I wyjaśniła: "Na pierwszym piętrze zaczynamy odsłoną, która zajmuje się sztuką społecznie zaangażowaną: od socrealizmu poprzez sztukę krytyczną do dzisiejszej sztuki protestu". "Naprzeciwko zajmujemy się odsłoną, która ogląda sztukę współczesną poprzez pryzmat kultury popularnej: zajmujemy się tam pop-artem, ale także współczesną kulturą popularną i jej współczesnymi odsłonami. Na piętrze drugim (...) jest sekcja poświęcona niezwykle ważnej w sztuce Europy Wschodniej kwestii duchowości - sztuki, która zajmuje się wątkami egzystencjalnymi. I wreszcie ostatnia sekcja - która rozważa ważny dla sztuki koncept autonomii, związany też z nowoczesnością, ale krytycznie przygląda się ograniczeniom nowoczesności, (...) lękowi przed katastrofą, wyczerpaniu się koncepcji nowoczesności" - opowiadała dyrektorka MSN.
"Niestałość, negocjowanie kanonu wydaje nam się niezwykle istotne. To jest to, co kultura współczesna może nam zaoferować w obliczu współczesnych wojen kulturowych, współczesnych niepokojów i lęków. Pokazać, jak działają mechanizmy tworzenia interpretacji i jak znaczenia mogą być negocjowane. Zależy nam na tym, by zachęcać publiczność do samodzielnego budowania ścieżek, samodzielnego wybierania, które wątki z tej kolekcji, z tych poszczególnych sekcji są dla niej istotne. Nie chcemy narzucać narracji, chcemy, by ta narracja była przedmiotem debaty" - podkreśliła Mytkowska.
Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta miasta stołecznego Warszawy, przypomniała, że miesiące od otwarcia budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej były pełne zachwytów. "Zachwytów nad tym, jak wiele osób przez pierwsze tygodnie odwiedziło to miejsce, jak było wiele osób zainteresowanych tym, jak będzie wyglądał dom dla sztuki współczesnej w Warszawie" – powiedziała.
Zaznaczyła, że otwierana właśnie wystawa zaprezentuje "cztery odsłony, cztery rozdziały i cztery interpretacje kolekcji". "To kolekcja, która zawiera prace z kilku dekad, od połowy XX wieku. Mówi w pewnym sensie o przeszłości, ale tak naprawdę interpretacja tej kolekcji i wystawa są wychylone ku przyszłości" – podkreśliła.
Jej zdaniem wszyscy ci, którzy zobaczą wystawę, "wyjdą z bagażem przekonania o znaczeniu dla naszego życia i przyszłości sztuki współczesnej".
"Będziemy czekać na więcej, bo wystawa jest niestała. To oznacza, że będziemy mogli spotykać się pewnie raz w roku, aby zobaczyć nową odsłonę kolekcji lub polskiej sztuki współczesnej w kontekstach międzynarodowych" – podkreśliła Machnowska-Góra.
"Wystawa niestała. 4 x kolekcja" to pierwsza w tej skali prezentacja zbiorów Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Odwiedzający zobaczą dzieła m.in. Zbigniewa Libery, Nikity Kadana, Artura Żmijewskiego, Marii Jaremy, Magdaleny Abakanowicz i Wolfganga Tillmansa.
Ekspozycja przygotowana przez zespół kuratorski: Sebastian Cichocki, Tomasz Fudala, Magda Lipska, Szymon Maliborski, Łukasz Ronduda i Natalia Sielewicz, składa się z czterech części, które przenikają się i jednocześnie stanowią odrębne rozdziały jednej opowieści. Zorganizowane wokół rozpoznawalnych terminów z historii sztuki, takich jak pop-art, socrealizm oraz abstrakcja, dotyczą tego samego okresu historycznego - pomiędzy latami 50. XX wieku a współczesnością. Stanowią zatem cztery odmienne podejścia do tego samego czasu w historii sztuki. Zaproponowanie kilku perspektyw jest otwartym zaproszeniem publiczności do swobodnego konstruowania własnych sposobów zwiedzania, dostrzegania niuansów i szukania indywidualnych perspektyw poznawania prac z kolekcji MSN.