Nie dajmy zinstrumentalizować Teatru Słowackiego w jakiejkolwiek walce politycznej – powiedziała ministra kultury Hanna Wróblewska, zwracając się z apelem do marszałka województwa małopolskiego o podjęcie decyzji ws. współprowadzenia krakowskiej sceny.
Inne aktualności
- Brwinów. Kiedrzyński – artysta przypomniany 31.03.2025 09:10
-
Katowice. Wręczono Fryderyki w 12. kategoriach muzyki klasycznej 31.03.2025 08:53
- USA. W wieku 90 lat zmarł aktor Richard Chamberlain 31.03.2025 08:23
-
Warszawa. Spektakl „Sam na sam” w ramach Otwartej Sceny IT 31.03.2025 08:20
- Bytom. Wydział Teatru Tańca AST zaprasza na „Bachantki” w reż. Darii Kopiec 29.03.2025 14:34
- Bytom. Rozbark zaprasza do udziału w konkursie teatrów tańca dzieci i młodzieży 29.03.2025 12:38
- Olsztyn. OTL z rekordowym dofinansowaniem z MKiDN 29.03.2025 12:29
- Gdańsk. Dziś premiera „Potopu” w Teatrze Wybrzeże 29.03.2025 10:41
- Częstochowa. Teatr Mickiewicza rozpoczyna współpracę z Uniwersytetem Jana Długosza 29.03.2025 09:48
- Rzeszów. Teatr Siemaszkowej wznawia „Okno na Parlament” w reż. Marcina Sławińskiego 29.03.2025 09:28
- Warszawa. We wtorek premiera „Karolci” w Teatrze Polskim 29.03.2025 09:23
-
Kraków. Dźwięk, przestrzeń i historia: wkrótce Misteria Paschalia 2025 29.03.2025 09:17
- Poznań. Ogłoszono wykonawcę nowego gmachu Teatru Muzycznego 29.03.2025 09:11
- Bydgoszcz. Filharmonia Pomorska dostała 50 milionów złotych dofinansowania na rozbudowę 29.03.2025 09:07
Ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska zwróciła się z apelem do marszałka województwa małopolskiego w sprawie sytuacji w Teatrze Słowackiego w Krakowie, który - oceniła - przez lata pozostawał w zawieszeniu. "Rozmowy o współprowadzeniu toczyły się od wielu lat. Najpierw minister kultury i dziedzictwa narodowego rzucił temat i nie podejmował żadnej decyzji" - przypomniała szefowa resortu kultury podczas piątkowego wywiadu w Programie Drugim PR.
"Odpowiedzieliśmy na pismo marszałka Kozłowskiego, potem przez wiele miesięcy marszałek nie odpowiadał z powodu wyborów" - tłumaczyła, dodając, że rzuca nowemu marszałkowi "wyzwanie". "Nie dajmy zinstrumentalizować Teatru Słowackiego w jakiejkolwiek walce politycznej. To doskonały teatr, podziwiam ich m.in. za 1989. Podejmijmy tę decyzję, podejmijmy rozmowy. Nie zwlekajmy. To mój osobisty apel" - zaznaczyła Wróblewska.
Apel we wtorek wystosował także zespół krakowskiego teatru. Wezwano organizatora teatru - Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które, jak przypomniano, "publicznie ogłosiło chęć współprowadzenia naszego teatru" – do jak najpilniejszego zajęcia się sprawą przyszłości instytucji. Zaapelował także o "wsłuchanie się w głos zespołu, który jednogłośnie opowiada się za decyzją, by na kolejną kadencję pozostawić dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego".
W marcu ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił zamiar współprowadzenia Teatru Słowackiego, nazywając go przyszłą sceną narodową. Ta deklaracja została ponowiona przez obecną szefową resortu. Propozycja współfinansowania sceny oznacza kwotę 4 mln zł od września do końca tego roku i po 7 milionów w kolejnych latach.
Pytana o powstanie nowej siedziby Polskiej Opery Królewskiej, ministra kultury poinformowała, że "tej inwestycji nie będzie i nie mogło być w tym miejscu. To są jednak historyczne tereny Łazienek. Żeby to się stało, Łazienki musiałyby oddać fragmenty terenu historycznie do nich należącego, a chciałabym myśleć, że te czasy, gdy minister nakazywał instytucji coś oddać, żeby coś innego zbudować, pomimo że wielu architektów i konserwatorów ostrzegało go przed tym, minęły".
"Musimy też przyjrzeć się finansom. W tym momencie Polska Opera Królewska jest operą w drodze i mam nadzieję, że w sposób koncyliacyjny będzie rozmawiać zarówno z Łazienkami Królewskimi - choć wiemy, że Teatr Stanisławowski nie może być docelową siedzibą, ale będziemy też rozmawiać z wieloma innymi podmiotami w Warszawie i poza Warszawą, by tam prezentował swoją twórczość" - dodała.
W tym momencie ministerstwo nie jest w stanie zapewnić finansów na budowę nowej siedziby - tłumaczyła Wróblewska. "Będziemy natomiast rozmawiać z miastem, wojewodą i innymi miastami. Wydaje mi się, że nadchodzi czas, gdy takie inwestycje będą powstawały tylko w koalicjach" - oceniła.