EN

27.11.2023, 15:20 Wersja do druku

Warszawa. Inspekcja u Moniki Strzępki

Inne aktualności

Władze Warszawy poprosiły o kontrolę Państwową Inspekcję Pracy, wskazując możliwe uchybienia w Teatrze Dramatycznym. Pisze Jacek Cieślak w „Rzeczpospolitej”.

Wokół Dramatycznego trwa medialna wojna. Osoby odchodzące z teatru po objęciu dyrekcji przez Monikę Strzępkę i Kolektyw - określający się jako feministyczny - oskarżają słynną reżyserkę o stosowanie przemocy podczas rozmów, a także podczas prób.

Strzępka powiedziała, że trudno jej pracować z ludźmi o innych poglądach, a musi dokonać zmian przy niskim budżecie. Dyrektorkę poparła część zespołu artystycznego, ale mniejsza: 21 z 45 osób.

„Od pierwszych niepokojących sygnałów dotyczących sytuacji w Teatrze Dramatycznym wyjaśniamy sytuację" - napisał Artur Jóźwik, dyrektor stołecznego Biura Kultury. Odbyło się pięć spotkań z przedstawicielami byłych i obecnych pracowników i pracowni-czek oraz komisjami zakładowymi dwóch związków zawodowych.

Dyrektor stwierdza: „Przeprowadziliśmy spotkanie z członkiniami Kolektywu. Skierowaliśmy prośbę o kontrolę do Państwowej Inspekcji Pracy, wskazując możliwe uchybienia w zakresie kodeksu pracy. Zapowiedzieliśmy również miejską kontrolę funkcjonowania teatru".

Władze miasta przekazały ocenę i listę błędów zarządczych oraz zarekomendowały działania zmierzające do poprawy dyrekcji. „Szczególnie zwróciliśmy uwagę na warunki, które ma wypełnić, aby nie było wątpliwości, że teatr jest prowadzony zgodnie z prawem i zgodnie z programem oraz deklaracjami, które przedstawiała na konkursie".

Ratusz uspokaja. W 2022 r. były 284 spektakle i 54 tys. 470 widzów, zaś od początku tego roku do 16 listopada 253 przedstawienia i 54 tys. 533 widzów.

- Jednak zarządzanie nie może pozostawiać cienia wątpliwości, że w teatrze nie ma dyskryminacji i przemocy - stwierdził Jóźwik. 

Tytuł oryginalny

Inspekcja u Moniki Strzępki

Źródło:

„Rzeczpospolita” nr 275

Autor:

Jacek Cieślak

Data publikacji oryginału:

27.11.2023

Wątki tematyczne