Inne aktualności
- Warszawa. „Gry i zabawy” – spektakl w DK Zacisze 21.01.2025 17:26
- Warszawa. Ogłoszono przetarg na realizację budowy TR Warszawa 21.01.2025 16:16
- Warszawa. MKiDN ogłosiło projekty dofinansowane z rezerwy ministra w ramach programu „Edukacja artystyczna 2025” 21.01.2025 16:07
- Bydgoszcz. Teatr Polski gra z WOŚP 21.01.2025 15:07
- Radom. Wkrótce premiera spektaklu „Café Luna” w Teatrze Powszechnym 21.01.2025 15:03
- Rzeszów. Promocja książki Andrzeja Piątka „Szajna. Dom wyobraźni artysty” 21.01.2025 14:56
- Nowy Sącz. XXI Międzynarodowy Konkurs Sztuki Wokalnej im. Ady Sari – w maju 21.01.2025 14:46
- Białystok. 30 twórców ze stypendiami artystycznymi prezydenta miasta 21.01.2025 14:43
- Bydgoszcz. „Zemsta” na Dzikim Zachodzie. Teatr Polski zaprezentował plakat z kaktusem i rewolwerem 21.01.2025 14:09
- Katowice. Za tydzień premiera spektaklu „Mianujom mie Hanka” w Teatrze Telewizji 21.01.2025 13:56
- Katowice. Gala wręczenia Nagrody im. Kazimierza Kutza w Teatrze Śląskim – 16 lutego 21.01.2025 13:28
- Gdańsk. Najbliższe wydarzenia w Teatrze Wybrzeże 21.01.2025 12:26
- Bydgoszcz. Opera ku pokrzepieniu serc. Weekend z „Napojem miłosnym” w Operze Nova 21.01.2025 12:20
- Płock. Zmarł aktor Zbigniew Płoszaj 21.01.2025 12:09
W związku z pracami nad nowelizacją ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowczo popieramy jak najszybsze wdrożenie projektu przygotowanego przez MKiDN, który został pozytywnie zaopiniowany w środowisku twórczym - podkreśliła Gildia Reżyserów Polskich w oświadczeniu.
Pod koniec listopada Netflix, jako pierwszy serwis streamingowy w Polsce, ogłosił pilotaż nowego systemu dodatkowych wynagrodzeń dla twórców popularnych lokalnych produkcji. "Jest to program bazujący na rozwiązaniach z powodzeniem wdrożonych już w innych krajach europejskich" - informowano wówczas. Inicjatywę tę negatywnie oceniło Stowarzyszenie Filmowców Polskich, określając ją jako "próbę sabotażu przez streamingowego giganta bardzo dobrych rozwiązań systemowych". Również Gildia Scenarzystów Polskich zwróciła uwagę, że tego typu pomysły zapewniające dodatkową gratyfikację najlepszym produkcjom nie mogą "w sposób sprawiedliwy zastąpić przygotowanych przepisów" i wskazała na potrzebę szybkiego uchwalenia noweli ustawy o prawie autorskim, przygotowanej przez MKiDN i "szeroko zaopiniowanej w środowisku twórczym".
W środę do sprawy odniosła się także Gildia Reżyserów Polskich, która wyraziła poparcie wobec stanowisk Gildii Scenarzystów Polskich i SFP. "Niepokoją nas niedawne działania platformy Netflix zmierzające do całkowitego wykreślenia znowelizowanego przepisu art. 70 ust. 2 pkt 5, który wprowadza tantiemy za wyświetlenia na platformach streamingowych. Warto podkreślić, że brak korzyści płynących z popularności filmu to nowość, którą przyniosły technologie VOD. Film zdobywający ogromną oglądalność na platformach przynosi zyski wyłącznie dystrybutorowi, czyli platformie, pozostawiając twórców z niczym" - zaznaczyła w przesłanym PAP oświadczeniu.
Reżyserzy wyrazili stanowcze poparcie wobec "jak najszybszego" wdrożenia projektu noweli ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przygotowanego przez MKiDN, "który został pozytywnie zaopiniowany w środowisku twórczym". "Przygotowany projekt wypełnia wieloletnie starania filmowców o kompleksowy, przejrzysty i sprawiedliwy system udziału twórców w sukcesie ich dzieł. Taki system od lat funkcjonuje w kinach i tradycyjnej telewizji. Nie istnieje żaden powód, by omijał on internetowych potentatów rynku dystrybucji filmów i seriali" - stwierdzili.
Gildia Reżyserów Polskich przypomniała jednocześnie, że "nasi liczni europejscy sąsiedzi m.in. Francja, Hiszpania, a nawet Estonia, wdrożyli już zalecenia uchwalonej przez Parlament Europejski i wiążącej Polskę dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym". "Dyrektywa regulująca zagadnienia sprawiedliwych wynagrodzeń dla twórców za internetowe emisje utworów jasno daje twórcom europejskim prawo do tantiem z internetu. Nie sposób zrozumieć, dlaczego streamingowa dystrybucja utworów audiowizualnych w Polsce miałaby być niechlubnym wyjątkiem na mapie Europy i traktować nas jako gorszy rynek dystrybucji" - podsumowała.