W miejscu, które mogło paść łupem inwestorów budujących biurowce czy hotele, udało się od zera uruchomić prężną instytucję kultury. Niezależny teatr w opuszczonej szkole przy Emilii Plater działa już trzeci sezon. Pisze Arkadiusz Gruszczyński w „Gazecie Wyborczej - Stołecznej”.
9.12.2022, 14:54
Wersja do druku