Inne aktualności
- Kraków. Dzieła Kantora i prace współczesnych artystów na wystawie „Terapia widzeń” w Cricotece 16.07.2025 19:13
-
Warszawa. Janina Pawluk odznaczona Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 16.07.2025 19:02
- Kraków. Trzeci weekend Bulwar[t]u Sztuki 16.07.2025 18:40
- Warszawa. Rękopisy dwóch wierszy Juliusza Osterwy przekazano do Biblioteki Narodowej 16.07.2025 17:37
-
Zakopane. Początek nowego sezonu w Teatrze Witkacego 16.07.2025 15:36
-
Kielce. MKiDN złożyło zawiadomienie do prokuratury ws. niepowołania dyrektora Teatru Żeromskiego 16.07.2025 15:32
- Warszawa. Teatr Druga Strefa kończy jubileuszowy sezon 2024/2025: rekordowe 145 spektakli 16.07.2025 14:22
- Bydgoszcz. Ulica Jerzego Godziszewskiego 1 – nowy adres na koncertowej mapie miasta 16.07.2025 10:10
- Katowice. Kolejny weekend 27. Letniego Ogrodu Teatralnego 16.07.2025 09:43
- Gdańsk. „Memling...” i „Z miłości” – jesienne premiery Teatru Wybrzeże 16.07.2025 09:23
- Łódzkie. „Kolory Polski” – kolejne koncerty 26. Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej 16.07.2025 09:00
-
Kraków. Trwają XV Krakowskie Miniatury Teatralne 16.07.2025 08:51
-
Poznań. Lato z Teatrem Animacji w plenerze 16.07.2025 08:19
- Warszawa. „Zacznij od Bacha” to hasło tegorocznego Festiwalu „Chopin i jego Europa” 16.07.2025 08:10
Ile procent miał trunek? Tego nikt nie pamięta, ale dobrze zaszumiał w głowach. Efekt? Pomysł na festiwal. Tak narodziły się Kaliskie Spotkania Teatralne.
Zaczęło się dość standardowo. W czasie spotkania trzech artystów. A w pogaduchach o sztuce i życiu wspomagali się mocniejszymi trunkami.
- Idea festiwalu zrodziła się przy kieliszeczku miętówki, sporządzonej przez dyrektora Tadeusza Kubalskiego w teatrze przy Częstochowskiej - zdradził wiele lat później Bohdan Adamczak, były kierownik literacki teatru w Kaliszu. - Powstała ona w "zbiorowej intuicji".
Trzecim z ojców idei był Marcin Talarczyk, ówczesny zastępca dyrektora kaliskiej sceny. Panowie nie zdradzają, jak długo trwało spotkanie i ile miętówki wypili. Fakt jest taki, że szybko zaczęli działać. Konkretnie: szukać pieniędzy. Bogdan Adamczak przytacza telefoniczną rozmowę Tadeusza Kubalskiego z ówczesnym kierownikiem Wydziału Kultury, który rozdzielał fundusze.
- Witam pana, mówi Kubalski. Czy zechce mi pan wreszcie przesłać te sto tysięcy na Spotkania?