Na spektaklu premierowym aktorów przerosły emocje. Zwłaszcza w części palestyńskiej. Nagle na scenie pojawiły się łzy, wzruszenie, które uniemożliwiały kontynuowanie dialogu. To pokazuje, jak mocny jest spektakl „The Wall”, choć nie epatujemy w nim brutalnością.
 
 
                                                                                        