Opowieść teatralna Tadeusza Nyczka ukazała się z okazji pięćdziesiątej piątej rocznicy założenia krakowskiego teatru STU. Publikacja przypomina, że Teatr zaczął działać w 1966 roku z inicjatywy studenta krakowskiej PWST Krzysztofa Jasińskiego, który kieruje nim do chwili obecnej, co jest swoistym ewenementem! Inicjatywa skupionej wokół Jasińskiego grupy krakowskich studentów, którzy zdecydowali się wyjść ze swoją teatralną działalnością poza mury PWST, ukształtowała jedno z najważniejszych miejsc teatralnych Krokowa. Na początku STU postrzegany był jako teatr pokoleniowy, wyrosły na fali buntu kontrkultury lat sześćdziesiątych. Stał się synonimem sztuki odważnej, zaangażowanej, alternatywnej. Lata siedemdziesiąte przyniosły Teatrowi popularność nie tylko w kraju, ale i za granicą. Stał się jednym z ważniejszych zespołów ówczesnej europejskiej awangardy teatralnej.
Znajdziemy tu barwną i żywą opowieść o teatrze, jego przedstawieniach i twórcach, uzupełnioną o anegdoty, interpretacje wystawianych utworów, rozbudowany kontekst historyczny i teatralny, a to wszystko zaprezentowane z osobistej perspektywy autora. Tadeusz Nyczek przedstawia nam teatr studencki i awangardowy przeradzający się z czasem w teatr impresaryjny, a mimo to wciąż poszukujący i odnoszący sukcesy artystyczne, Autor robi to nie stroniąc od refleksji nad ówczesną (czy aktualną) sytuacją polityczną i społeczną, dzięki czemu przedstawia dzieje Teatru STU na tle krajowych i światowych wydarzeń, ale też ewoluującej u nas i za granicą idei teatru awangardowego, udowadniając w ten sposób, że STU jest częścią owej światowej awangardy a także światowej kultury.
Nyczek przyznaje, że to on napisał tę książkę, ponieważ od początku jego istnienia był w Teatrze STU, czy może dokładniej - z nim był: jako krytyk, przyjaciel, bywalec corocznych urodzin Teatru 20 lutego, przez rok etatowy kierownik galerii. Ba, nawet przez prawie miesigc występowałem w Senniku polskim jako tak zwany aktor w nagłym zastępstwie.
Autor przyznaje się też do pewnej (z założenia subiektywnej) selekcji materiału: Nikt nie mógł widzieć wszystkich przedstawień jednego teatru liczgcego ponad pół wieku. Ja też. Po prostu niewykonalne. Przy tym nie wierzę w teatr z drugiej ręki, czytany czy opowiadany, więc nie znalazły się w tej ksiqżce spektakle, których nie widziałem. Co prawda nie znalazły się także te, które widziałem, a o których z tych czy innych powodów nie chciałem, albo nie powinienem był pisać. Czasem dla dobra własnego, czasem dobra przyjaciół. Bywa, że trzeba zdobyć się na wyrozumiałość. Nobody is perfect.
Ta lekko napisana, a w lekturze przyjemna i pouczająca Opowieść teatralna podzielona została na czterdzieści osiem (szkoda, że nie pięćdziesiąt pięć) krótkich rozdziałów i uzupełniona bogatym materiałem ilustracyjnym (ze - co wcale nie jest w takich publikacjach oczywistością - starannymi podpisami zawierającymi tytuły przedstawień, imiona i nazwiska aktorów, ale też autorów zdjęć), a także szczegółowym biogramem Krzysztofa Jasińskiego i repertuarem teatru z lat 1966-2021.
Tadeusz Nyczek Do STU razy sztuka. Opowieść teatralna, Fundacja STU, Kraków 2021.