Lalka może prawdziwie cierpieć, umrzeć. Gdy jest odłożona przez animatora, dosłownie traci życie – to pozwala na dużą elastyczność i wieloznaczność. Dzięki temu teatr lalkowy może realizować najbardziej różnorodne pomysły: od komedii, przez science fiction, po fantastykę. Z Tomaszem Kaczorowskim rozmawia Anna Pajęcka w „Dwutygodniku”.