EN

25.01.2025, 16:42 Wersja do druku

Teatr Bückleina to dla Krakowa miejsce-legenda

Teatr Bückleina był w Krakowie w połowie lat 90. centrum tego, co najciekawsze w młodej kulturze. Ale też popularnym klubem, gdzie przebalowano niejedną noc. Dziś wspominamy to miejsce w rozmowie z jego niegdysiejszym twórcą – Adamem Kwaśnym. Rozmawiał Paweł Gzyl w „Dzienniku Polskim”.

Skąd wziął się Teatr Bückleina?

Dziś jest pan znanym i cenionym pisarzem, scenarzystą i podróżnikiem. A kim był Adam Kwaśny na początku lat 90.?

Początkującym pisarzem. Właśnie ukazała się moja debiutancka powieść „Potrawy”. Zaczynałem również reżyserowanie w teatrze – zrobiłem spektakl „Katarzy” o średniowiecznych heretykach. Zagrał w nim między innymi Maciek Maleńczuk. Wystawialiśmy to przedstawienie w Teatrze STU i w nieistniejącej już hali Wawelu przy ul. Zwierzynieckiej. Spektakl reklamowała chyba pierwsza w Krakowie kampania billboardowa: w mieście zawisły wielkie bannery z napisem „Katarzy” na czarnym tle. I ludzie zastanawiali się, co on oznacza. (śmiech)

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Bückleina to dla Krakowa miejsce-legenda. Eksperymentalne spektakle, słynne koncerty Maleńczuka i Świetlików oraz... walka z gangami

Źródło:

„Dziennik Polski” online

Link do źródła

Autor:

Paweł Gzyl

Data publikacji oryginału:

24.01.2025

Wątki tematyczne