4.11.2022, 10:38 Wersja do druku

Sandra Korzeniak: TEATR DLA MNIE TO...

SANDRA KORZENIAK:

„TEATR DLA MNIE TO…MIEJSCE, W KTÓRYM POWINNA ZADZIAĆ SIĘ REWOLUCJA”.

fot. Magda Hueckel

Pierwszy komentarz moderatora projektu/akcji (Zbyszek Dramat): Rewolucja to (do wyboru): moment zwrotny, przełom, zwrot, zmiana, bunt, zerwanie z tym, co dotychczas, sprzeciw, przewrót, burza społeczna, obalenie, gwałtowna zmiana, weto, zryw, niezgoda, protest, przesilenie, walka wyzwoleńcza, odmowa posłuszeństwa lub strajk.

Drugi komentarz moderatora projektu/akcji: Inspirując się Bakuninem, aby wzniecić rewolucję w teatrze nie wystarczy nędza, rozpacz i patologie; niezbędny jest jeszcze wspólny całemu teatrowi ideał. A gdzież on, gdzież?

Trzeci i ostatni komentarz moderatora projektu/akcji: Nuda jest kontrrewolucyjna/L'ennui est contre-révolutionnaire.

Źródło:

Materiał nadesłany

Link do źródła

Ludzie

Sandra Korzeniak

Stanisław Napierała, obiecujący tenor z Zabrza: „Nie jestem niewolnikiem opery”

Gdy wiceprezydent Zabrza zaproponował, żebym wystąpił na urodzinach miasta u boku José Carrerasa, pomyślałem, że to żart.

mówi Stanisław Napierała w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej Katowice”

Cesarz i menel

Marian Opania to cesarz Teatru Ateneum, z którym związany jest od ponad 40 lat. Zwykł powtarzać, że rozpostarł skrzydła jako aktor teatralny dopiero wtedy, kiedy znalazł się w zespole teatru na warszawskim Powiślu. Wprawdzie w teatrze był obecny już od dwudziestu lat, ale wcześniej uchodził za aktora filmowego. Wraz z przejściem do Ateneum proporcje się wyrównały

Pisze Tomasz Miłkowski w „Dzienniku Trybuna”.