Inne aktualności
- Austria. Ryszard Wojnakowski laureatem Austriackiej Nagrody Państwowej za dorobek translatorski 22.11.2024 15:25
- Wałbrzych. Wspólne świętowanie w najbliższy weekend 22.11.2024 15:01
- Warszawa. Premiera płyty „...niezwyciężone lato” i Specjalny Salon Poezji w Teatrze Polskim 22.11.2024 14:17
- Wrocław. W niedzielę w NFM premiera „Hołos” – opery w języku łemkowskim 22.11.2024 14:14
- Warszawa. Młodzieżowy projekt performatywny PORAŻKA w MIK 22.11.2024 14:09
- Poznań. Dziś prapremiera „Ślubu” w operowej inscenizacji w Teatrze Wielkim 22.11.2024 13:55
- Warszawa. Spotkanie wokół książki „Śpiewacy eksportowi” w TW-ON 22.11.2024 13:45
- Łódź. W następny weekend premiera „Dziadka do orzechów” 22.11.2024 13:44
- Warszawa. Projekt „Przetrwać w obcości” w Centrum Sztuki Włączającej / Teatr 21 22.11.2024 13:35
- Warszawa. Kwartet futurologiczny – koncert w Instytucie Teatralnym 22.11.2024 13:29
- Łódź. „Chciałem być” rusza w kolejną festiwalową podróż 22.11.2024 13:21
- Wrocław. Premiera we Wrocławskim Teatrze Lalek 22.11.2024 13:05
- Bytom. Rozbark zaprasza na pokazy „Late Lovers of Moon Snow” 22.11.2024 12:38
- Warszawa. Zbliża się premiera w Teatrze XL: „Ferajna. Zupełnie inny świat” 22.11.2024 12:36
Od 27 listopada na Małej Scenie Teatru im. Wandy Sie-maszkowej będzie wystawiana współczesna sztuka „CELLineczka" - o pragnieniu macierzyństwa.
Sztuka powstała w ramach Sceny Nowej Dramaturgii rzeszowskiego teatru i zaczyna nowy sezon w tym teatrze. Jej autorka, Katarzyna Matwiejczuk, sięgnęła po własne doświadczenia przemożnej potrzeby bycia matką i zmagań z bezpłodnością. Sztuka nawiązuje do baśni Andersena Pomysł sztuki narodził się w czasie pewnej podróży pociągiem. Był nim obraz młodej kobiety, która w poczekalni kliniki in vitro spotyka dziewczynkę, z tym że nie wiadomo, czy realną, czy jej ducha. - I od tego obrazu snuje się moja opowieść - mówi autorka „CELLineczki".
Tytuł nawiązuje do baśni Andersena o dziewczynce narodzonej z ziarenka, jakie dostaje główna bohaterka od czarownicy, a słowo „celi" w tytule oznacza po angielsku komórkę. Sztuka jest kobieca także ze względu na osobę reżyserki Kamili Siwińskiej i obsadę, którą tworzą Joanna Baran--Marczydło, Dagny Mikoś i gościnnie Maria Dańczyszyn, a w planie filmowym Magdalena Kozikowska-Pieńko i Beata Zarembianka. Paniom towarzyszy w planie filmowym dwóch mężczyzn: Marek Kępiński i Wojciech Kwiatkowski.