Inne aktualności
- Warszawa. Prezydent złożył życzenia urodzinowe aktorce Halinie Łabonarskiej 16.08.2022 08:39
-
Warszawa. Wicepremier Piotr Gliński złożył życzenia jubileuszowe aktorce Halinie Łabonarskiej 16.08.2022 08:26
-
Słupsk. Plany Nowego Teatru na sezon 2022/2023 16.08.2022 08:25
- Wrocław. 20 sierpnia Europejska Noc Literatury 16.08.2022 08:16
- Jaworze. We wrześniu odsłonięcie ławeczki Wiesława Dymnego 16.08.2022 08:10
- Olsztyn. Zmarł Włodzimierz Jarmołowicz, dyrygent, dziennikarz, honorowy obywatel Olsztyna 16.08.2022 08:03
- USA. Stan zdrowia Salmana Rushdiego poprawił się 16.08.2022 08:00
- Włochy. Gwiazda kina Gina Lollobrigida kandydatką do Senatu 13.08.2022 19:17
- Szczebrzeszyn. „Porusza nas i zobowiązuje”. Marian Turski - Człowiek Słowa Festiwalu Stolica Języka Polskiego 13.08.2022 19:01
- Wrocław. Europejska Noc Literatury 2022. Fragmenty dzieł przeczytają Buzek, Bonaszewski, Zakościelny i inni 13.08.2022 13:31
-
Poznań. Wkrótce premiera musicalu o Irenie Sendlerowej 13.08.2022 12:20
- Białystok. Operowa Scena Letnia 13.08.2022 11:18
- Rzeszów. Wystawa 10 lat Źródeł Pamięci i premiera „Arszeniku” 13.08.2022 10:15
- Białystok. Niezwykły koncert „Ginczanka - Tęskno gra poezję” w klubie Fama 13.08.2022 10:01
- Ja, dziecko Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, nawet w koszmarnym śnie nie mogłem sobie wyobrazić rosyjskich pocisków skierowanych w ukraińskie miasta - wybitny reżyser rosyjski Lew Dodin napisał list do Władimira Putina.
List wybitnego reżysera rosyjskiego Lwa Dodina do Władimira Putina:
Powiedzieć „wstrząśnięty", to nic nie powiedzieć. Ja, dziecko Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, nawet w koszmarnym śnie nie mogłem sobie wyobrazić rosyjskich pocisków skierowanych w ukraińskie miasta, wioski, spędzających kijowian do schronów przeciwbombowych, zmuszających ich do ucieczki z ich własnego kraju. Jako dzieci bawiliśmy się w obronę Moskwy, Stalingradu, Leningradu, Kijowa. To przechodzi najśmielsze wyobrażenia, że dziś Kijów broni się lub poddaje rosyjskim żołnierzom i oficerom. Mózg przykleja się do czaszki i nie chce widzieć, słyszeć, malować podobnych obrazów.
Ostatnie dwa lata powszechnej zarazy powinny przypomnieć nam wszystkim, którzy żyjemy po wszystkich stronach wszelkich możliwych granic, jak kruche i słabe jest ludzkie życie, jak w jednej chwili świat się rozpada, gdy tracimy ukochanych ludzi. Nie przypomniały. W tych dniach rozpada się świat tych, których bliscy umierają, rozpada się świat tych, którzy zabijają czyichś bliskich.