- W Berlinie nie znamy ludzi, którzy przyznają kasę. Znamy tylko procedury i staramy się ich przestrzegać. Dostajemy środki na wszystko, na co składamy pieniądze. W Polsce jest z kolei odwrotnie - mówi Przemysław Wojcieszek*, reżyser filmowy i teatralny. Rozmawiał Marek S. Bochniarz w portalu kultura.poznan.pl.