Radni Prawa i Sprawiedliwości domagają się od zarządu województwa odwołania ze stanowiska dyrektora Teatru Wielkiego Sławomira Pietrasa. Powód? Coraz gorszy poziom artystyczny Opery i wątpliwości wokół jego dodatkowych zarobków - pisze leh w Gazecie Wyborczej - Poznań.
O Pietrasie zrobiło się głośno już przed dwoma tygodniami, gdy ponad 200 pracowników Teatru Wielkiego skierowało list do marszałka województwa Marka Woźniaka, w którym skarżą się na niskie zarobki i zły dobór repertuaru przez dyrektora. Marszałek zdecydował o powołaniu zespołu mediacyjnego w składzie: przedstawiciele dyrekcji, zespołu, związków zawodowych, Urzędu Marszałkowskiego i sejmiku. W piątek atak na Pietrasa przypuścili także radni PiS z sejmiku. - Problem z dyrektorem Pietrasem jest już od dawna i chyba on sam zaczyna już rozumieć, że sobie nie radzi - mówiła radna Elżbieta Barys. - Poziom artystyczny Opery obniża się, a do tego kwestie finansowe budzą wątpliwości. Każdy rok kończy się stratą finansową - dodawała. Według PiS, w ubiegłym roku frekwencja na niektórych przedstawieniach wynosiła ledwie 34 do 39 proc., a strata Teatru Wielkiego w całym roku wyniosła 1,7 mln zł. - A jednocześnie dyrektor Pietras poza normalnym w