Dziś, w ramach V Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Tańca "Granice natury – granice kultury”, w Polskim Teatrze Tańca odbędzie się premiera spektaklu „Monolit” w choreografii Rainera Behra, niezwykłego niemieckiego choreografa, współpracującego z legendarnymi dla teatru tańca ośrodkami, jak TanzTheater Wuppertal i Folkwang Studio w Essen.
W erze posthumanizmu, gdzie granice czasu i przestrzeni ulegają rozmyciu, stajemy przed pytaniem o naszą tożsamość. W świecie, w którym człowiek przekształca siebie w nadczłowieka, dążąc do nieśmiertelności przez połączenie z maszyną, zacierają się różnice między tym, co ludzkie, a tym, co techniczne. Proces optymalizacji i redefinicji naszego istnienia budzi pytanie: czy w tej przemianie nie zatracamy naszej pierwotnej natury? Wirtualne światy, które powstają jako przestrzenie bez ciał i zmysłów, stają się idealnym środowiskiem, w którym pragnienia mogą zostać natychmiast zaspokojone. Jednak, czy nie prowadzi to do utraty sensu istnienia, do uzależnienia od wirtualnej rzeczywistości, która nie pozwala na autentyczne doświadczenie?
Czas na pytania: Jak ludzie postrzegają siebie w czasach, które tak szybko mijają i nie znają hamulców? Poprzez pragnienie nieśmiertelności, optymalizując siebie, stając się nadczłowiekiem i poprzez fuzję, tworząc nowy gatunek organiczny i nieorganiczny? Człowiek staje się maszyną, maszyna staje się człowiekiem. Co się dzieje z małpą, która rzuciła w powietrze narzędzie, z którego powstał statek kosmiczny i która później stworzy światy, których nikt nie będzie musiał zaludniać, aby w nich żyć? Co się dzieje w wirtualnym świecie, w którym wszystko można wyprodukować? Jak bardzo stajemy się zależni, skoro każde pragnienie może zostać zaspokojone? Co się dzieje, kiedy potrafimy pozbyć się uczuć i co będzie znaczyć dotyk, kiedy nie będzie już łez? Co się dzieje z miłością i strachem? Czy się stracimy, czy odnajdziemy, staniemy się samotni, czy zjednoczymy, zbliżymy się do siebie, czy oddalimy od siebie? Czy będzie to wyzwolenie czy więzienie? Życie czy śmierć? I jakie znaczenie ma dla nas jeszcze Ziemia?
W tej nowej rzeczywistości sztuka przestaje być tylko odbiciem, staje się reinterpretacją, próbą nadania sensu w świecie pozbawionym emocji. Jak powstanie nowa estetyka miłości, strachu czy tęsknoty, gdy dotyk, uczucia, a nawet śmierć tracą znaczenie? Co z nami – ludźmi – gdy wchodzimy w ten nowy porządek, w którym nie ma już miejsca na przypadkowość, prawdziwą ekspresję, a tylko kontrola i precyzyjnie zaprojektowane formy?
I w tym kontekście pojawia się Monolit – tajemniczy, niemal boski symbol dążenia do transcendencji, który staje się nie tylko świadkiem, ale i katalizatorem tych przemian. Monolit w swojej bezosobowej, nieruchomej formie przypomina o dążeniu do zrozumienia tego, co niepojęte. Jednak w tym nowym świecie, w którym granice między człowiekiem, maszyną i sztuką zacierają się, Monolit stawia pytanie: czy ta transcendencja prowadzi do wyzwolenia, czy raczej do nowego rodzaju zniewolenia, które pozbawia nas tej pierwotnej magii, tej tajemnicy istnienia, która czyni nas ludźmi? W tej niepewności bycia, czy będziemy w stanie znaleźć siebie, czy zatonąć w cyfrowym oceanie, w którym nie ma już miejsca na prawdziwą egzystencję?
***
Choreografia: Rainer Behr
Asystentka spektaklu: Halyna Shchupak
Kostiumy: Yaryna Karasova
Scenografia: Andrzej Grabowski
Koncepcja wizualizacji: Izabela Sitarska
Projekt i opracowanie wizualizacji: Maciej Waleszczyk
Reżyseria świateł: Michał Stenzel
Asystentka ds. kostiumów: Adriana Cygankiewicz
Muzyka: Dawid Dąbrowski, Anton Kurbatov / Shortparis, Marko Halanevych / DakhaBrakha, Fabio del Carro and Camilla Margherita Ferrari / A Tergo Lupi, Amon Tobin, Carl Craig, Colin Stetson & Sarah Neufeld, Arne Bredesen, Jens-Jonas Francis Roberts, Nicolas Leirtrø / Teip Trio, Ema Jolly
Tancerze:
Maksymilian Bańdo
Evelyn Blue
Momoko Den
Julia Hnatów
Patryk Jarczok
Mateusz Krzysiak
Aleksandra Kuś
Daniel Michna
Katarzyna Niżnik / tancerka - rezydentka