"Radio Mariia" wg tekstów Oksany Czerkaszyny, Oskara Stoczyńskiego, Joanny Wichowskiej i Krysi Bednarek w reż. Rozy Sarkisian w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Przemek Gulda w Wirtualnej Polsce.
Centrum rozrywki w sanktuarium w Licheniu, transport publiczny, służba zdrowia i szkoły finansowane z majątku Kościoła, członkowie Episkopatu, Kaja Godek i Wojciech Cejrowski ścigani za przestępstwa. Tak wygląda Polska za 15 lat. Ale tylko w najnowszym spektaklu w warszawskim Teatrze Powszechnym.
Warszawski Teatr Powszechny , który w swoim motto ma zapewnienie, że "się wtrąca", rozpoczął nowy rok z przytupem. Najnowszą propozycją sceny znanej ze spektakli zaangażowanych i poruszających kontrowersyjne tematy, jest dzieło jaskrawo antyklerykalne i wyraziście antykatolickie. To "Radio Mariia" w reżyserii ukraińskiej twórczyni Rozy Sarkisian, przedstawienie przygotowane w ramach europejskiego projektu "Face to Faith", badającego współczesny stosunek do religii .
Krucyfiksy na śmietniku