Gdyby wykorzystać napięcie, jakie w pierwszej połowie października przepływa między Polakami, to elektrownie przestałyby być potrzebne. Pisze Magda Huzarska-Szumiec w miesięczniku „Kraków i Świat”.
Tytuł oryginalny
Pod napięciem
Źródło:
Kraków i Świat nr 10