Najnowsze wieści z teatru: w Urzędzie Marszałkowskim rozglądają się za nowym... No właśnie, do końca nie wiadomo, za kim. Zastępcą dyrektora do spraw artystycznych? Menedżerem kultury? Dyrektorem naczelnym?
Wszystko zaczęło się od wielkiej modernizacji budynku teatru [na zdjęciu]. Samorząd woj. mazowieckiego finansujący działalność Dramatycznego, na przekształcenie zrujnowanego domu kultury w jedną z najnowocześniejszych scen w kraju wyłożył 25 mln zł. Wszyscy oczekiwali, że nie skończy się tylko na remoncie. Że od teraz teatr zacznie swoje nowe życie - głośne premiery, o których mówionoby w całej Polsce, wycieczki na przedstawienia z całego regionu, kolejki przed kasami. Było także jasne, że w płockim teatrze potrzeba świeżej krwi - fachowca z koneksjami w świecie artystycznym, kogoś z wizją artystyczną i zmysłem marketingowym, stosunkowo młodego, odważnego, o świeżym spojrzeniu. - Dajcie nam trochę czasu - na początku 2008 r. mówił marszałek województwa Adam Struzik. - Udało się w sensie technicznym, więc uda się i w artystycznym. W maju okazało się, że tajną bronią urzędu ma być nowy zastępca dyrektora teatru ds. artystycz