Paulina Eryka Masa - tłumaczka, dramatopisarka:
„TEATR DLA MNIE TO... Skłamałabym mówiąc, że jest on spotkaniem z drugim człowiekiem, bo jest on dla mnie przede wszystkim spotkaniem z samą sobą. Jak w lustrze się w nim odbijam, a czasami jak to lustro pękam na milion kawałków. To miejsce, w którym duszę się i oddycham jednocześnie. Tam tonę, a potem ni stąd, ni zowąd wypływam na powierzchnię. To miejsce, gdzie poezja spotyka się z krzykiem, a ból przybiera najpiękniejszą z możliwych form. Tam tworzę swój własny intymny rytuał”.