Inne aktualności
-
Wrocławska Nagroda Artystyczna 2025. Nominacje w dziedzinie Teatr.
14.11.2025 11:43
- Kraków. „Polska w koronie” Baletu Cracovia Danza w Teatrze Variete 14.11.2025 11:37
- Kielce. Do kogo powinien należeć teatr? Radni komentują 14.11.2025 11:22
- Elbląg. Czytanie performatywne „Chłopek” Joanny Kuciel-Frydryszak w Bibliotece Elbląskiej 14.11.2025 10:50
- Poznań. Kora z bohaterami Czerwca ’56. Nowy spektakl Teatru Muzycznego 14.11.2025 10:44
-
Kutno. Przybora ogólnopolski
14.11.2025 10:31
- Bydgoszcz. W poniedziałek rozpocznie się pierwszy Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Bogdana Paprockiego 14.11.2025 10:31
- Kraków. W Rydlówce znów będą wspominać najsłynniejsze bronowickie wesele 14.11.2025 10:20
-
Łódź. Za tydzień SzwalniaDOK
14.11.2025 10:17
-
Łódź. III Festiwal Teatru Kameralnego Fundacji Kamila Maćkowiaka
14.11.2025 09:44
- Łódź. Ostatnie dni Jesiennych Spotkań z Kulturą Logos 14.11.2025 09:32
- Kraków. Kobiety Wesela w Teatrze Figur 14.11.2025 09:32
- Łódź. W Teatrze Jaracza nadszedł... czas na wielki numer 14.11.2025 09:18
- Cieszyn. Czy po pół wieku Teatr Mickiewicza odzyska historyczny wygląd? 14.11.2025 09:09
"Jesteśmy w depresji" - pod takim hasłem demonstrują we wtorek w Paryżu pracownicy sektora kultury, domagając się otwarcia teatrów, muzeów, sal koncertowych i kin, zamkniętych przez rząd z powodu epidemii koronawirusa.
W demonstracji na Placu Bastylii bierze udział kilka tysięcy osób. Zablokowali oni wejście do Opery Bastille.
To kolejna demonstracja w tym tygodniu; w poniedziałek na ulice Paryża wyszli restauratorzy i hotelarze.
Związki zawodowe sektora kultury organizują we wtorek kilka wieców w całej Francji, aby potępić "rządową politykę jojo", czyli decyzję rządu o przedłużeniu zamknięcia teatrów, teatrów, kin, muzeów do 7 stycznia zamiast do 15 grudnia, jak było wstępnie określone.
"Prywatnym teatrom, salom koncertowym, kinom i artystom grozi śmierć, nasze koleżanki i koledzy są w depresji" - oświadczył jeden z demonstrantów w rozmowie ze stacją BFM TV.
We wtorek wiece ludzi kultury planowane są w około 15 miastach Francji, m.in. Nicei, Breście, Strasburgu i Bordeaux.
Demonstranci w Paryżu trzymają transparenty o treściach: "Sztuka jest bronią masowego budowania", "Koniec wyjątków dla kultury", "Depresja kultury" czy "Przedstawienie na żywo nie umarło".
"To katastrofa, minęło sześć miesięcy, kiedy już nie pracuję" - powiedział agencji AFP Martin, 27-letni pracownik zatrudniony na czas określony. "Teatry są ostrożne jeśli chodzi o zatrudnianie, ponieważ decyzje polityczne ciągle się zmieniają. To, co się dzieje, to zabijanie sektora"- dodał.
Aktor Christophe Aleveque wezwał do "przejrzystości" w polityce epidemicznej: "Chcemy, aby powiedziano nam, kiedy będziemy mogli ponownie otworzyć sektor, ponieważ nie można otworzyć teatru pstryknięciem palca".
"Grałem przed całkowicie zamaskowaną publicznością. Wszyscy ludzie noszą maski. Co więcej możemy zrobić?" - powiedział aktor.
Sylvie, emerytowana projektantka kostiumów, jest "zbulwersowana pogardą naszych władców w odniesieniu do kultury, która jest stale spychana".
Kolejny wiec zaplanowano we wtorek wieczorem przed Theatre de l'Atelier na Montmartre z inicjatywy aktorów Jacquesa Webera, Audrey Bonnet i Franois Morela. "Nie jesteśmy buntownikami. Nie jesteśmy rewolucjonistami. Nie jesteśmy agitatorami. Nie jesteśmy szaleni, nie jesteśmy nieświadomi" - napisano w komunikacie prasowym teatru, w którym potępiono "głęboką pogardę dla sektora kultury i sztuki".
Kultura nie jest "wyjątkiem zdrowotnym" - powiedział we wtorek rano premier Jean Castex w stacji Europe 1. Castex bronił stanowiska rządu. "Alternatywy nie było, inaczej bym nie podjął tych decyzji () Nie wyszliśmy z drugiej fali. Zaplanowaliśmy, w zależności od rozwoju epidemii, stopniowy powrót do otwierania tych placówek. We Francji, jak wszędzie w Europie, nie ma dużej poprawy sytuacji, więc odroczyliśmy otwarcia" - wyjaśnił.
Premier zapewnił, że nie ma "pogardy" dla sektora kultury i przypomniał o 35 mld euro wsparcia z ministerstwa kultury dla sektora.