„Jerzy Stuhr. Z Biegiem Dni”, tak będzie zatytułowana książka napisana przez wybitnego artystę z podtytułem „Pamiętnik minionego roku”. Ukaże się 7 sierpnia 2024 nakładem Wydawnictwa Literackiego – pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
fot. mat. Filmu Polskiego
Tak pisał Jerzy Stuhr w ostatnim pamiętniku:
„Cały czas zastanawiam się, jak nazwać mój pamiętnik. Na trop wpadła, wiedziona intuicją, moja żona Basia — Z biegiem dni. Jest to dokładnie w punkt. Mam poczucie, że one biegną, a ja stoję. Nawet myślę, że po tylu latach biegu stan zatrzymania się jest dość interesujący. Więcej się zastanawiam, obserwuję, patrzę, jak rosną wnuki. (…) Teraz wolno unoszę się z biegiem dni. Jest we mnie spokój”.
Jerzy Stuhr i ostatni pamiętnik
„Z biegiem dni” to również nawiązanie do spektaklu Andrzeja Wajdy z 1978 r. zrealizowanego w Starym Teatrze w Krakowie z udziałem Jerzego Stuhra, później zekranizowanego w formie serialu (1980) pod tytułem „Z biegiem lat, z biegiem dni”, opartego na klasycznych tekstach dramatycznych, pokazujących dwie rodziny krakowskie na przełomie XIX i XX wieku. Jerzy Stuhr grał tam Alfonsa Fikalskiego, aranżera wieczorów tanecznych, nomen omen, wodzireja. Rolę, która w realiach PRL kreował w filmie Feliksa Falka, również w 1978 r.
Książka zapowiadana jest jako „Ostatni monolog Jerzego Stuhra – pożegnanie ze sceną i światem”. Zapiski powstały w 2023 roku, zaś pamiętnik artysty „to przejmujące świadectwo odchodzenia, pożegnania z teatrem, ze sceną, z życiem”.
A także „Zapis wielkiej aktorskiej pasji, twórczej ciekawości oraz niezłomnego zmagania z chorobą i słabościami. To też ostatnia teatralna lekcja profesora Jerzego Stuhra — notatki o pracy reżyserskiej nad spektaklem „Geniusz” według sztuki Tadeusza Słobodzianka i nad zagraną w nim jego ostatnią rolą - Konstantego Stanisławskiego, mistrza teatru”. Spektakl powstał w Teatrze Polonia Krystyny Jandy.
Jerzy Stuhr i Wydawnictwo Literackie
Schodząc ze sceny życia, aktor - jak wykreowany przez niego Filip Mosz w „Amatorze” Kieślowskiego - skierował kamerę na siebie, by stworzyć szczery, pożegnalny autoportret.
Jak informuje Wydawnictwo Literackie „Jerzy Stuhr - nasz Mistrz, Autor i Przyjaciel - do ostatniej chwili pracował nad tekstem tej książki i cieszył się na jej wydanie. Dla Wydawnictwa Literackiego premiera „Z biegiem dni” również jest pożegnaniem, jednak przede wszystkim niech będzie to nasz hołd złożony wielkiej postaci kultury polskiej”.
Pogrzeb artysty odbył się 17 lipca w Krakowie. Jerzy Stuhr spoczął na cmentarzu Rakowickim.