To jej pierwsze lato w kurorcie było wyjątkowo ciepłe. Chętnie zażywała więc morskich kąpieli. Ku radości tutejszych marynarzy, którzy dawali jej lekcje pływania. „Małżonka w tym momencie nie było” - wspominała z uśmiechem po latach. O sopockich wakacjach Niny Andrycz, w siódmą rocznicę śmierci aktorki, opowiada Karolina Babicz-Kaczmarek, dyrektor Muzeum Sopotu, w rozmowie z Gabrielą Pewińską w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
30.01.2021, 11:51
Wersja do druku