W historii polskiej kinematografii i teatru zapisali się dzięki niezapomnianym rolom. Przystojni, wysportowani i charyzmatyczni. Uwodzili rzesze polskich kobiet sprzed ekranów, wcielając się w role amantów, twardzieli, żołnierzy, szlachciców. Każdy z nich miał w sobie magnetyzm, któremu w czasach PRL nie potrafiła się oprzeć niejedna kobieta pisze Joanna Zaremba w „Gazecie Wyborczej”.
Magazyn