- Skłamałbym, gdybym powiedział, że komedia źle sobie radzi w dzisiejszej rzeczywistości, na tym styku pomiędzy dwoma wrogimi obozami. Raz ukłoni się tym, raz zagra pod innych. Ten podział jest bardzo bekotwórczy. Ale myślę, że naszym zadaniem jako satyryków jest nie tyle beka, ile przywracanie przekory w widzeniu rzeczywistości - mówi Michał Sufin z Klubu Komediowego. Rozmawiała Magdalena Dubrowska w Gazecie Wyborczej.
22.10.2021, 15:01
Wersja do druku