Szczegóły relacji z panelami fotowoltaicznymi, której status można określić jako "to skomplikowane", różnice między bankietem teatralnym a filmowym, a także zdradzieckie oblicze syndromu "ciepłej taksówki" - to wszystko usłyszeliśmy we wtorek w Starym Maneżu. Maciej Stuhr przyjechał do Gdańska ze swoim występem "Mam to wszystko w standupie", którym raz za razem rozbawiał trójmiejską publiczność.
29.05.2024, 09:18
Wersja do druku