"Klub" na podstawie książki Matildy Voss Gustavsson „Klubben” w reż. Weroniki Szczawińskiej, koprodukcja Teatru Collegium Nobilium w Warszawie i TR Warszawa. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.
Weronika Szczawińska wspólnie ze studentkami czwartego roku aktorstwa warszawskiej Akademii Teatralnej wystawiła w TR Warszawa „Klub". Przedstawienie oparte na reportażu szwedzkiej autorki Matildy Voss Gustavsson o głośnym przed kilku laty seks skandalu w szwedzkim Komitecie Noblowskim w dzisiejszej Polsce brzmi bardzo aktualnie. Spektakl pomyślany jest jako wydarzenie z pogranicza teatru, artystycznej instalacji i happeningu. Widzowie wchodzą na pustą scenę, wokół porozstawiano krzesła, w kącie czekają kieliszki. Jesteśmy gośćmi na otwarciu wystawy w ekskluzywnym Klubie w sercu Sztokholmu. Modnie ubrane aktorki przemieszczają się pomiędzy widzami, komentując wystawę, miejsce, gości. Plotki z artystycznego świata stopniowo ustępują miejsca opowieści o seksualnych nadużyciach założyciela i gospodarza Klubu, niezwykle wpływowego Człowieka Kultury. Dziesięć młodych kobiet w kolejnych monologach analizuje mechanizmy przemocy i społecznego wyparcia. Ale najciekawsze są te momenty, w których wychodzą z roli, przyglądają się swoim postaciom, ich motywacjom, uczuciom. Są w tym szczere, odważne, nieraz politycznie niepoprawne. I właśnie wtedy „Klub" staje się głośnym manifestem przeciw patriarchalnej przemocy cichej i wszechobecnej.