To był trudny rok szkolny dla uczniów, ale trudny sezon również dla teatru. W przekraczaniu własnych granic i wychodzeniu z pandemicznego marazmu pomagał młodzieży zakończony w weekend wakacyjny projekt „Labirynt czułości” w Teatrze Andersena. Sam teatr przez pandemię wydłużył sezon i oprócz spektakli, które można oglądać w Lublinie do końca lipca, od wtorku rusza w trasę po regionie.
Przez dwa tygodnie kilkanaście osób brało udział w warsztatach plastycznych, muzycznych, ruchowych, pedagogiczno-teatralnych i animacyjnych. – Nie chcieliśmy, żeby dzieci uczyły się konkretnych nut, słów, żeby to był jakiś skomplikowany scenariusz. Instruktorzy dali młodzieży pewne narzędzia teatralne, przez które można wyrazić siebie, a to co można zobaczyć na pokazie finałowym to tylko ich twórczość – dodaje Adamczyk.