Współczesna adaptacja „Małej syrenki” autorstwa Hansa Christiana Andersena to spektakl familijny, który w lekki i zabawny sposób dotyka trudnych tematów takich jak samotność, depresja, dorastanie czy nierealistyczne wyobrażenia o miłości, a w której klasyczna baśń nabiera nowej głębi. „Niewiarygodna historia Małej S.” autorstwa i w reżyserii Miry Mańki to nie tylko opowieść o byciu na dnie, ale także o szczęśliwym wynurzeniu!
Mała S. to dziewczynka zagubiona w swoich emocjach. Wychowywana przez niedostępnego i pogrążonego w smutku ojca, ucieka do swojego wyimaginowanego świata - Rybolandu. W tej morskiej krainie bierze udział w niesamowitych przygodach. Pod powierzchnią morza znajdziemy odbicie świata ludzi – z jego absurdami i problemami, pokazanymi jednak z błyskotliwym humorem i z licznymi nawiązaniami do popkultury.
To historia, w której bohaterka nie czeka na ratunek płynąc z prądem, tylko sama świadomie przejmuje stery nad swoim losem. Młodszy widz znajdzie w niej inspirację do budowania przyjaźni i akceptowania inności, tak cudzej, jak i własnej. Starszy widz zyska impuls do refleksji nad potrzebami najmłodszych i konsekwencjami ich niezauważania. Pełna humoru i wzruszeń podróż przez Ryboland udowodni, że nawet najgłębsze smutki można pokonać – zwłaszcza, gdy obok są przyjaciele.
Prapremiera 5 kwietnia.