EN

2.06.2023, 16:37 Wersja do druku

Lublin. Szef MKiDN spotkał się z protestującymi przeciwko łączeniu trzech instytucji kultury w operę

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński spotkał się w piątek z protestującymi przeciwko łączeniu trzech instytucji kultury w Lublinie w operę. Zapowiedział, że porozmawia o tym z marszałkiem województwa. Według medialnych wypowiedzi marszałka, opera ma powstać na bazie Teatru Muzycznego.

mat. teatru

Marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski na początku wtorkowej sesji sejmiku województwa wycofał z porządku obrad punkt dotyczący podjęcia uchwały w sprawie zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury - Teatru Muzycznego w Lublinie, Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie i Centrum Spotkania Kultur (CSK) w Lublinie - oraz utworzenia Opery i Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie.

Projektowi sprzeciwiali się pracownicy tych instytucji, którzy w piątek spotkali się z wicepremierem, szefem MKiDN Piotrem Glińskim podczas jego wizyty w Lublinie z okazji zakupu dzieł Tamary Łempickiej dla Muzeum Narodowego w Lublinie.

„Pan marszałek wycofał na razie ten punkt z porządku dziennego; mam nadzieję, że także decyzję, bo faktycznie jest wiele krytycznych ocen. Być może trzeba się zastanowić i rozwiązać tę kwestię w taki sposób, który by wychodził naprzeciw oczekiwaniom różnych stron” – mówił w Lublinie wicepremier.

Jak podkreślił, nie chciałby, aby dorobek instytucji mających swoją odrębną tożsamość był zagrożony. „Poproszę marszałka o rozmowę, przy czym nie mam możliwości administracyjnego wpłynięcia na decyzję samorządu województwa” – wyjaśnił Gliński zaznaczając, że resort kultury nie współprowadzi żadnej z tych trzech instytucji.

Dodał, że dotychczas nie rozmawiał z marszałkiem na ten temat. „Szanuję samodzielność instytucji kultury, ale także do mnie dochodzą opinie od moich kolegów, czy z mojego środowiska politycznego, że nie wszyscy popierają ten pomysł” – mówił Gliński, nawiązując do pomysłu połączenia trzech instytucji kultury w operę.

„Może rozwiązaniem będzie – chociaż nie powinienem tego mówić, ale mam za miękkie serce – jakieś współprowadzenie którejś z instytucji. Wtedy pan marszałek miałby jakieś wsparcie finansowe" - dodał szef MKiDN.

Dodał, że ministerstwo kultury współpracuje już z samorządem województwa lubelskiego przy współprowadzeniu niektórych instytucji. „Mam nadzieję, że te kwestie dotyczące łączenia instytucji da się też rozwiązać; w moje ocenie pewnie zbyt pochopne” – dodał Gliński.

W piątek w Radiu Lublin marszałek Stawiarski zapowiedział, że opera powstanie na bazie Teatru Muzycznego. Według marszałka, projekt połączenia trzech instytucji kultury był dobry, ale zabrakło konsultacji z pracownikami tych placówek, którzy obawiali się przede wszystkim o miejsca pracy.

„Te instytucje pozostają w stanie nienaruszonym. Projekt źle zrealizowaliśmy i tu mogę bić się w piersi. Brak wytłumaczenia spowodował to, co spowodował. Nie chcemy, żeby ludzie czuli się zagrożeni, ale opera będzie. Chcemy zrobić operę, która powstanie na bazie Teatru Muzycznego. Wydaje nam się, że przekształcenie go w operę jest naturalną rzeczą. Od czasu do czasu będzie wystawiana czy to w Teatrze Muzycznym, czy w CSK, takie jest zapotrzebowanie” - wyjaśnił Stawiarski.

Według wcześniejszych zapowiedzi, uchwała o zamiarze utworzenie opery będzie przedstawiona na czerwcowej sesji sejmiku.

Źródło:

PAP