„Krótki spektakl o miłości” to nowe przedstawienie Teatru Centralnego w Lublinie, nawiązujące do filmowego „Dekalogu” Krzysztofa Kieślowskiego. Podejmuje m.in. problem wyrażania emocji w świecie elektronicznej komunikacji i inwigilacji. Premiera będzie w piątek.
„Krótki spektakl o miłości” to kolejne przedstawienie z cyklu Dekalog Teatralny realizowanego przez Teatr Centralny w Lublinie.
Reżyserka spektaklu Alina Moś podkreśla, że choć miłość „jest uniwersalna i w każdej epoce pozostaje miłością”, to jednak sposób, w jaki komunikujemy się we wzajemnych relacjach, zmienia się w kolejnych pokoleniach i epokach. I to właśnie współczesny rodzaj komunikacji - zdominowany przez urządzenia elektroniczne – jest ważnym elementem przedstawienia.
„Bohaterom na scenie jest bezpieczniej ukryć się za szklanym ekranem, jest im łatwiej pewne rzeczy napisać niż powiedzieć komuś w twarz. Coraz trudnej jest nam rozmawiać twarzą w twarz, skoro można załatwić sprawę emotką” – powiedziała.
„Krótki spektakl o miłości” nawiązuje do szóstej części filmowego „Dekalogu” w reż. Krzysztofa Kieślowskiego, zatytułowanej „Krótki film o miłości”. Bohater tego filmu – młody mężczyzna zakochuje się w starszej od siebie sąsiadce i podgląda ją przez okno za pomocą lunety. Główne role zagrali Grażyna Szapołowska i Olaf Lubaszenko.
"Krótki spektakl o miłości" - powstały na podstawie tekstu Artura Pałygi – opowiada podobną historię. Główna bohaterka - Blanka, zafascynowana starszym od siebie mężczyzną, śledzi go i obserwuje, ale przy użyciu współczesnych narzędzi elektronicznych. „Tomek z filmu Kieślowskiego miał lunetę i okno, i tyle. Natomiast Blanka ma cały arsenał – podsłuchy, lokalizatory, smartfony, tablety i swoje umiejętności hakerskie. Może naprawdę mocno inwigilować ten swój obiekt westchnień” – mówi Moś.
Jednak wizerunek różnych osób w social mediach to - jak podkreśla reżyserka - w dużej mierze kreacja i Blanka daje się zwieść złudzeniu, że dużo wie o tej drugiej osobie. „W istocie wie tylko to, co ta osoba chciała pokazać. Poza tym pewnych rzeczy nie da się zarejestrować, nagrać, zobaczyć na ekranie. Możemy np. zarejestrować i zobaczyć czyjś płacz, ale nie zobaczymy jego przyczyny. Nie dotrzemy do wnętrza drugiego człowieka przez gadżety, przez urządzenia” – dodała Moś.
Premiera „Krótkiego spektaklu o miłości” odbędzie się w piątek w Centrum Kultury w Lublinie. W przedstawieniu wystąpią Jolanta Olszewska, Joanna Wawrzyńska, Mateusz Michnikowski i Błażej Wójcik. Scenografię, kostiumy i światło przygotowała Natalia Kołodziej, muzykę - Dominik Strycharski.
To czwarty spektakl w cyklu „Dekalog Teatralny” realizowanym przez Teatr Centralny w Lublinie (skupiający twórców teatrów działających w Centrum Kultury w Lublinie). Dotychczas pokazano spektakle pt. „Hańba” i „Pod lodem”, nawiązujące do ósmego i pierwszego przykazania (w reż. Łukasza Witt-Michałowskiego) oraz „Serce” (w reż. Moniki Czajkowskiej) dotyczący drugiego przykazania.
Spektakle „Dekalogu Teatralnego” inspirowane są biblijnymi przykazaniami, ale także filmowym „Dekalogiem” w reż. Kieślowskiego na podstawie scenariusza napisanego przez Kieślowskiego i Krzysztofa Piesiewicza. Cykl powstał 30 lat temu. Składa sia z 10 filmów osadzonych najczęściej w realiach Polski z lat 80. XX wieku i nawiązujących tematycznie do tytułowych dziesięciu przykazań, a bohaterowie tych filmów stają często wobec sytuacji, w których muszą dokonywać trudnych, niejednoznacznych moralnie wyborów.