Dwa pokazy mistrzowskie spektaklu „Ziemia obiecana" w reżyserii Mai Kleczewskiej zamkną XXXI edycję Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
fot. Jeremi Astaszow/ mat. teatru
Wyczekiwany spektakl „Ziemia obiecana" w reżyserii Mai Kleczewskiej, z sosnowieckiego Teatru Zagłębia, zostanie pokazany na łódzkim festiwalu tuż po premierze, która odbyła się w miniony weekend. Przedstawienie można zobaczyć w sobotę i niedzielę, 21 i 22 czerwca, od godz. 19, w klubie Wytwórnia. Biletów już nie ma, ale będzie można kupić wejściówki.
– To finałowy weekend XXXI Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych – podkreśla Ewa Pilawska, dyrektorka artystyczna Festiwalu. – Budując program tej edycji, chciałam, aby był odważny, mocny, nieoczywisty; abyśmy wspólnie z widzami podjęli ryzyko artystyczne. Uważam, że festiwal nie powinien być przeglądem sprawdzonych, bezpiecznych spektakli. Wartością jest, gdy wspólnie poszukujemy, spieramy się, dyskutujemy. Taki festiwal buduje rozmowę przy nieuniknionej różnicy zdań i poglądów, pewnych kontrowersjach – ale czy nie na tym właśnie polega „wspólnota", która jest tematem tej edycji? Oczywistą wspólnotą jest zbiorowość o podobnych poglądach, celach, wyznająca wspólne wartości... Taka wspólnota kształtuje się w naturalny sposób. Dużo trudniej budować wspólnotę, w której szanujemy się pomimo przeciwnych, często skrajnie odmiennych, poglądów – ale tym bardziej warto taką wspólnotę tworzyć.
„Ziemia obiecana" w reżyserii Mai Kleczewskiej to adaptacja głośnej powieści Władysława Reymonta (autorem tekstu sztuki i dramaturgii jest Tomasz Śpiewak). O scenografię i reżyserię światła zadbał Fabien Lede, kostiumy zaprojektował Konrad Parol, muzykę przygotował Cezary Duchnowski, a choreografię – Paweł Kozłowski.
– Dla Łodzi „Ziemia obiecana" jest symbolem, opisuje tożsamość miasta w czasie przemysłowego przełomu – dodaje Ewa Pilawska. – Maja Kleczewska odczytuje powieść przez pryzmat współczesności, ale także przez filtr miejsca, czyli Zagłębia, którego historia – jak mówił mi dyrektor artystyczny z Sosnowca – ma wiele punktów stycznych z historią Łodzi. Na ile zmienił się świat i ambicje od czasów Reymonta, a na ile jedynie kostium i narzędzia, którymi się posługujemy?
Pokazom towarzyszy panel dyskusyjny: „Wspólnota? Teatr i twórczość Mai Kleczewskiej. Jan Klata, czyli nowe otwarcie w Teatrze Narodowym". Odbędzie się on w niedzielę 22 czerwca od godz. 13 na Małej Scenie Teatru Powszechnego (transmisję oglądać będzie można on-line). Moderatorką będzie Marta Perchuć-Burzyńska, a uczestnikami: Krzysztof Głuchowski, dyrektor Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie; Jacek Jabrzyk, dyrektor artystyczny Teatru Zagłębia w Sosnowcu; Jan Klata, od sezonu 2025/2026 dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie; Maja Kleczewska, od sezonu 2025/ 2026 dyrektorka Teatru Powszechnego im. Z. Huebnera w Warszawie; Piotr Kruszczyński, dyrektor Teatru Nowego w Poznaniu oraz krytycy teatralni – Aneta Kyzioł, Jacek Wakar, Jacek Cieślak i Tomasz Domagała.
