Jedno z najciekawszych łódzkich przedsięwzięć kulturalnych – Międzynarodowy Festiwal Teatralny Retroperspektywy – rozpoczyna się dziś w Fabryce Sztuki przy ul. Tymienieckiego 3.
XIV edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Retroperspektywy odbywa się pod hasłem „W formie".
W programie – między 21 a 31 sierpnia – znalazło się ponad trzydzieści wydarzeń. Festiwal oficjalnie otworzy dzisiaj od godz. 18 wernisaż wystawy „Divny sad", której autorką jest Anastasia Rydlevskaya z Białorusi. O godz. 19 zaś rozpocznie się premierowy pokaz spektaklu „Ubu król", na podstawie dramatu Alfreda Jarry' ego, w wykonaniu Teatru Chorea i Grupy Coincidentia oraz w reżyserii Konrada Dworakowskiego. Jak zapowiadają realizatorzy to mocna diagnoza współczesności – świata tyranii, chaosu i przemocy władzy, ukazująca, jak łatwo można przywyknąć do absurdu i brutalności, ulegając sile przywódców.
W teatralnym programie festiwalu znalazło się też przedstawienie „Night Piece N°7" niemieckiego Teatru O-Team, w reżyserii Niny Malotty i Samuela Hofa. To niezwykła, nocna przygoda teatralna, oparta na idei wspólnego czuwania. Pomysłodawcą i inicjatorem festiwalu Retroperspektywy jest Tomasz Rodowicz.
Międzynarodowa niezależna grupa z Czech pokaże spektakl „Happy Hour" autorstwa Jana Mocka – to performatywna sesja inspirowana Minecraftem i sztuczną inteligencją. Z kolei „Nosferatu – dziennik zarazy" to propozycja grupy Teatr Łątek z Supraśla, inspirowana kinowym niemym klasykiem Friedricha Wilhelma Mumaua. Widowisko „AR.50 Re/Mix", przygotowane wspólnie przez Komunę Warszawa i Akademię Ruchu, to artystyczny hołd złożony jednej z najważniejszych polskich formacji teatralnych ostatniego półwiecza.
Kolejnym punktem jest propozycja Teatru Malabar Hotel – „Nie-osobni. Program romantyczny w czterech częściach, podszyty mykologią, ezoteryką i psychotroniką". W reżyserii Marcina Bartnikowskiego i Marcina Bikowskiego powstała senna fantazja o latach 50. Ważnym spektaklem w repertuarze będzie „Stara kobieta wysiaduje" Teatru Studio z Warszawy –monodram na podstawie dramatu Tadeusza Różewicza. A „Pipę Up" jest tanecznym spektaklem plenerowym norweskiej grupy Panta Rei Danseteater. Widzowie zobaczą jeszcze spektakl „Officina Oceanografica Sentimentale" Teatru Compagnia Samovar – to niepowtarzalne, piętnastominutowe doświadczenie artystyczne, w maleńkim teatrze, dla siedmiu widzów, zlokalizowanym w przyczepie kempingowej.
Festiwal to też muzyka. Pośród propozycji jest koncert „Snake Charmer" artystki białoruskiego pochodzenia – Anastasii Rydlevskiej. Zaplanowano także koncerty międzynarodowego zespołu Karakal czy zespołu The Dzidzias. Będzie też koncert „Ballady i romanse" – reinterpretacja romantyzmu Adama Mickiewicza w formie muzyczno-performatywnego spektaklu. Na zakończenie festiwalu odbędzie się koncert „Hoson Zes / Lśnij" w wykonaniu Chóru Spółdzielczego. Nieodłącznymi elementami Retroperspektyw są panele dyskusyjne, spotkania i warsztaty.