Premiery. S-PLOT. gościnne wydarzenia, przygotowania do jubileuszu 80-lecia - kalendarz rozpoczynającego się sezonu w Teatrze Pinokio w Łodzi wypełniony jest po brzegi. To będzie czas mądrej rozrywki i ważnych rozmów dla widzów w każdym wieku.

fot. Tomasz Stańczak / mat. teatru

Nadchodzący sezon dla Teatru Pinokio w Łodzi to przede wszystkim czas rozwoju w nowej siedzibie, w której przez ostatni rok udało się w pełni zadomowić. Dawna, stuletnia przędzalnia przy ulicy Sienkiewicza po imponującej rewitalizacji to obiekt wyjątkowy w skali kraju.

- Zespół zyskał komfortowe i bezpieczne warunki pracy, a nowe miejsce ułatwia nam rozwijanie własnej wizji teatru dla wielopokoleniowej publiczności, umożliwia też goszczenie znaczących wydarzeń, takich jak odbywająca się właśnie konferencja GreatTalks w ramach festiwalu Great September - mówi Gabriel Gietzky, dyrektor Teatru Pinokio wŁodzi.

W rozpoczynający się sezon teatr wchodzi z odtworzonym repertuarem. Spektakle grane w starej siedzibie ogromnym nakładem pracy wszystkich pracowników zostały dostosowane do warunków nowych scen. W ten sposób na afisz powróciło 12 tytułów, w tym: „Wielki Buzz Grow”, „Ballady i Romanse”, „Mój cień jest różowy” czy „Pani Za Malutka”.

Znakiem rozpoznawczym Pinokia staje się też pełna dostępność dla widzów ze szczególnymi potrzebami. Punktem wyjścia są tu złamane bariery architektoniczne nowego obiektu, a za sprawą inwestycji w pętlę indukcyjną czy własny system do audio-deskrypcji, w nowym sezonie

Teatr będzie mógł regularnie proponować spektakle tłumaczone na Polski Język Migowy. Z kolei Pokój Spokój czeka na widzów, którzy doświadczą przebodźcowania w trakcie spektaklu czy innych wydarzeń.

Sezon, już 20 września, otworzy premiera spektaklu „Banda Czarnej Frotte” w reżyserii Daniela Arbaczewskiego. To już drugi spektakl inspirowany bestsellerowymi książkami Justyny Bednarek, które podbiły serca młodych czytelników. Scenografia i kostiumy autorstwa Joanny Martyniuk wsparte dynamiczną choreografią Eryka Makohona, której rytm nadawać będzie muzyka skomponowana przez Piotra Osaka i Dawida Wajszczyka, to elementy tworzące barwny, magiczny świat, w którym skarpetki ożywają, stając się prawdziwymi postaciami z własnymi historiami i marzeniami.

Kilkanaście dni później rozpocznie się SPLOT Międzynarodowy Kongres Sztuk Performatywnych dla Dzieci i Młodzieży. Wydarzenie ma dać początek międzynarodowemu festiwalowi, który zadebiutuje w przyszłym roku. Więcej piszemy o tym na sąsiedniej stronie.

Drugi sezon w nowej siedzibie będzie szczególny również ze względu na przypadający w maju jubileusz 80-lecia istnienia teatru.

- Jako zespół mamy w pamięci proces przemian, który doprowadził nas do punktu, w jakim znajdujemy się obecnie. Od Teatru Kukiełek, przez Państwowy Teatr Lalek Pinokio, aż po obecny Teatr Pinokio w Łodzi. Z każdym kolejnym przekształceniem coraz odważniej wychodziliśmy z ciasnych ram, w których przestawaliśmy się mieścić, mając do zaproponowania znacznie więcej niż „teatr lalkowy” czy „teatr dla dzieci” - przypomina Gabriel Gietzky. - Dalszy rozwój instytucji będzie tym łatwiejszy, że w mijającym sezonie powodzeniem zakończyły się nasze starania o współprowadzenie teatru przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Premiery i nowe twarze
Zanim jednak teatr ogłosi program jubileuszowych działań, publiczność może liczyć na kolejne premiery jeszcze w tym roku. Będą to: „Dziadek do Orzechów” oraz realizowany dzięki dofinansowaniu PFRON w ramach projektu „Kultura wrażliwa” spektakl „Brzydkie Kaczątko”.

W nowych spektaklach, oprócz artystów doskonale znanych publiczności, będzie można zobaczyć również nowych aktorów - Jagodę Zimałę i Filipa Wawreckiego - wyłonionych w castingu przeprowadzonym na początku roku.

Dla odbiorców uczestniczących w zajęciach edukacyjnych teatr ma dobrą wiadomość - zwiększono siły zespołu zajmującego się edukacją, więc niebawem będzie można wypatrywać nowych propozycji zajęć (także tych towarzyszących spektaklom).

Do Teatru Pinokio przeniosła się słynna łódzka marka odzieżowa - Pan Tu Nie Stał, której sklep z odzieżą, ale też księgarnia i kawiarnia z małą gastronomią znajduje się na parterze fabryki. Wkrótce otwarcie.