Marcel Szytenchelm, aktor, reżyser i animator kultury uhonorował przypadającą w poniedziałek 5 grudnia 97. rocznicę śmierci Władysława Reymonta. Happening odbył się przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi.

Marcel Szytenchelm i aktorzy Studia Teatralnego „Słup” spotkali się z łodzianami przy Kufrze Reymonta. Artyści opowiadali o pisarzu, śpiewali piosenki, przypomnieli o Nagrodzie Nobla dla twórcy za „Chłopów” oraz wielkiej powieści o Łodzi - „Ziemi obiecanej”.

Wśród uczestników wydarzenia był też „sam” Władysław Reymont, który wspominał czasy, kiedy pisał swoje powieści. Nie zabrakło fraszek i wierszy o pisarzu.

- Nie zapominamy o Reymoncie, autorze najbardziej łódzkiej powieści - zapewnia Marcel Szytenchelm, pomysłodawca Galerii Wielkich Łodzian, do której należy Kufer Reymonta. - Dlatego zapraszamy wszystkich również w czerwcu przyszłego roku na kolejną edycję Dnia Reymonta, która obejmie jak zwykle Łódź i Lipce Reymontowskie.

Na finał organizatorzy wydarzenia utworzyli ze zgromadzoną publicznością artystyczny pociąg, przypominając, iż pisarz był też związany z koleją (jako pracownik Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, m.in. w Rogowie i Lipcach).