Uwielbiany, zapraszany i oskarżany o przemoc. Krystian Lupa wciąż jest twarzą polskiego teatru. Dziś kończy 80 lat, w styczniu w Paryżu pokaże odwołaną w Genewie premierę.
Magazyn
Uwielbiany, zapraszany i oskarżany o przemoc. Krystian Lupa wciąż jest twarzą polskiego teatru. Dziś kończy 80 lat, w styczniu w Paryżu pokaże odwołaną w Genewie premierę.
„Gazeta Wyborcza” online
Link do źródła