„Solaris” – opera Karola Nepelskiego na podstawie powieści Stanisława Lema w reż. Waldemara Raźniaka tym razem zagości w industrialnej przestrzeni Teatru Łaźnia Nowa. Spektakl jest koprodukcją festiwalu Opera Rara, Narodowego Starego Teatru im. H. Modrzejewskiej, Hashtag Ensemble i Warszawskiego Towarzystwa Scenicznego.
Inne aktualności
- Gniezno. UMWW rozstrzygnie konkurs na nowego dyrektora Teatru Fredry wiosną 2026 13.03.2025 19:51
- Wrocław. „Medee/Materiały do Pokojówek” – spektakl Studia Wachowicz/Fret i Teatru ZAR 13.03.2025 19:19
- Wrocław. „Szeol” Seans teatralny Studia Wachowicz/Fret 13.03.2025 18:37
- Jelenia Góra. Premiera „Obcego w lesie” w Zdrojowym Teatrze Animacji 13.03.2025 18:34
- Warszawa. MKiDN: 189 projektów otrzymało dofinansowanie w ramach programu „Muzyka” 13.03.2025 15:57
- Kraków. „Magiczna rana” Masłowskiej premierowo w Teatrze Słowackiego 13.03.2025 15:48
-
Kraków. Remigiusz Brzyk reżyseruje spektakl „Saga rodu Szyców” w Teatrze Ludowym 13.03.2025 15:09
-
Warszawa. Muzyczny spektakl „Alibajda Bis” w ramach Otwartej Sceny IT 13.03.2025 14:39
- Sopot. Energa sponsorem tytularnym Opery Leśnej 13.03.2025 14:34
-
Kraj. „Fidelio” po raz pierwszy w cyklu The Met: Live in HD 13.03.2025 13:39
- Bielsko-Biała. Prace bielskich artystów na przystankach autobusowych 13.03.2025 13:04
- Warszawa. Związek Kompozytorów Polskich przyznał doroczne nagrody trzem osobom 13.03.2025 12:49
- Bydgoszcz. Marcowe pokazy „Stelli Walsh. Najszybszej osoby świata” w Teatrze Polskim 13.03.2025 12:32
- Bytom. Teatr Tańca i Ruchu Rozbark zaprasza na Red Carpet Concerts # 1 13.03.2025 12:21
Serdecznie zapraszamy na pokazy 11, 12 i 13 października. Bilety można zakupić na stronie Narodowego Starego Teatru.
W obliczu katastrofy, do kogo należałoby się dzisiaj modlić? Do któregoś z bóstw, a może do sztucznej inteligencji? Może właśnie do niej, skoro wiara w człowieka zawodzi, do niedawna rzekomo ujarzmiona przyroda na nowo zaczęła się buntować, a paradoksy ludzkiej egzystencji pomimo wielowiekowego namysłu uczonych wciąż pozostają nierozstrzygalne? Umysł ludzki w chwilach słabości podsuwa to, z czego korzysta od zawsze – ludowe bajki, wierzenia, tradycje, teorie spiskowe – w nowych i starych wcieleniach. To łatwiejsze, bowiem wiara w naukę wymaga czasu i poświęceń; tu nie ma prostych recept. Na przecięciu owych światów: naukowości i wiary, tego co praktyczne z tym co ponadzmysłowe, sprawdzalnego z przeczuwalnym, rozpoczyna swoją wędrówkę Kris Kelvin. Science-fiction, mityczny Kontakt, istnienie nieznanej cywilizacji i oddziaływanie niewytłumaczalnych sił: wszystko to zlewa się w Lemowskiej planecie-oceanie badanym przez naukowców stacji Solaris. Analizując jej promieniowanie i morfologię, w gruncie rzeczy wystawiają na próbę samych siebie, swoje emocje i przeszłość, ograniczenia i wolę przetrwania. A co, jeśli nieprzekraczalna obcość, z którą przychodzi im się skonfrontować, ma tak naprawdę źródło w nich samych?
W operze „Solaris” miejsce tradycyjnego wokalu operowego zajmuje śpiew generowany za pomocą algorytmu komputerowego, wspomaganego sztuczną inteligencją i wzbudzany głosami aktorów. Śpiew obecny jest też w formie improwizacji wokalistki, która wplatając się w tkankę instrumentalną komentuje niejako pulsujący i ciągle zmieniający się świat dźwiękowy Solaris. Zespół instrumentalny stanowi integralną część świata solarystycznego, a tkanka orkiestrowa zapisana jest w taki sposób, żeby elastycznie towarzyszyć akcji scenicznej, miejscami przejmując funkcję narracyjną.
Ta realizacja mocno zachwyca rozmachem i kontekstem.
Przemek Gulda, guldapoleca
„Solaris” było dla mnie doświadczeniem duchowym w warstwie wizualnej, muzycznej i przede wszystkim znaczeniowej. Waldemar Raźniak wraz z całą ekipą zrobił operę-petardę.
Kamil Pycia, Teatralna Kicia
Dość powiedzieć, że nigdy nie widziałem tak dobrej adaptacji „Solaris”, z jednej strony wiernej Lemowi, z drugiej – inteligentnej, nieoczywistej i wpisującej się w lęki, trawiące podświadomie współczesnego człowieka.
Tomasz Domagała, domagalasiekultury.pl