Wychodzą na scenę. Mrok rozjaśnia światło reflektorów. Na twarzach widzów widać zaciekawienie, ale i obawę. Czy osoby występujące dadzą radę? Oni wiedzą, co robią. Nie chcą być traktowani jako ciekawostka. Nie potrzebują litości. Prezentują profesjonalną sztukę na najwyższym poziomie. 15 października rusza kampania społeczna na rzecz inkluzywności w sztuce „Jestem artystą!”. Jej celem jest zwrócenie uwagi na artystów i artystki z niepełnosprawnością. Jednak to nie ich niepełnosprawność ma być na pierwszym planie. Tylko ich twórcze dokonania. Organizatorem kampanii jest British Council.
Co dostrzegamy jako pierwsze – talent czy ich fizyczność? Czy pozwalamy artystom i artystkom z niepełnosprawnością na twórczą ekspresję? Czy może widzimy ich przez pryzmat barier i ograniczeń. Ile razy zdarzyło nam się pomyśleć, że sztuka realizowana przez nich jest jedynie formą terapii? Albo że ich dokonania trzeba oceniać według taryfy ulgowej? Właśnie z tymi stereotypami i naszymi wewnętrznymi ograniczeniami zderza nas kampania realizowana przez British Council. Jej celem jest pokazanie człowieka. Artysty. Artystki. Wywołanie w nas refleksji, być może wzbudzenie wstydu, a na pewno zmuszenie nas do spojrzenia w głąb, poza wizualną otoczkę. To też rodzaj buntu przeciwko przejawom dyskryminacji i powielaniu stereotypów o osobach z niepełnosprawnością.
– Dzięki prowadzonym przez nas projektom związanym ze sztuką i niepełnosprawnością, na własne oczy widzimy niesamowitą kreatywność i innowacyjność osób z niepełnosprawnością w Polsce. Pomimo tego, ci artyści i artystki są nadal mało rozpoznawalni na scenach głównego nurtu i w instytucjach artystycznych. Mam nadzieję, że ta kampania przyczyni się do zmian w tym obszarze i pomoże pokazać ich jako jednych z najważniejszych polskich artystów i artystki pracujących obecnie w tańcu, teatrze i performansie – mówi Ewa Ayton z British Council.
Bohaterami kampanii jest sześciu artystów z różnymi rodzajami niepełnosprawności, m.in. osoba niskorosła, z alternatywną motoryką, z dziecięcym porażeniem mózgowym czy zespołem Downa. Niezależni, odważni, pewni siebie. Realizują swoje cele artystyczne. Aktorzy Filip, Patryk, Dominika i Maja, tancerka Tatiana i performerka Katarzyna udowadniają, że ograniczenia istnieją przede wszystkich w głowach odbiorców.
– Świat artystyczny nieustannie poszukuje nowych form wyrazu, nowatorskiego podejścia, a jednak usilnie wzbrania się przed artystami i artystkami z niepełnosprawnością. Kampania ma na celu uwidocznienie artystów i artystek, którzy dzięki swoim nienormatywnym ciałom mogą wzbogacić środki wyrazu artystycznego. Dziś nasze działania określane są mianem terapii. To błędne założenie blokuje nam możliwości pokazania własnego profesjonalizmu, jak i zaistnienia w świecie, w którym odrzucane są ciała nieidealne. Działania, które podejmujemy mają na celu kreowanie nowej normy, dołączając artystów i artystki z niepełnosprawnościami do świata sztuki jako równoprawnych twórców i twórczynie – mówi Tatiana Cholewa, jedna z bohaterek kampanii.
Zdjęcia do kampanii wykonała Renata Dąbrowska, specjalizująca się w fotografii portretowej i dokumentalnej. Wielokrotna laureatka konkursu Grand Press Photo. Nagrodzona za zdjęcie Wojtka Sawickiego z Life on Wheelz i Agaty Tomaszewskiej dla „Tygodnika Powszechnego”. Zdjęcia prezentowane będą w przestrzeni miejskiej – na billboardach, przystankach komunikacji miejskiej i na stacji metra.
Hasła kampanii to:
Jestem artystą_ką. Nie jestem ciekawostką
Jestem artystą_ką. Moja sztuka to nie terapia
Jestem artystą_ką. Nie potrzebuję twojej litości
Więcej o projekcie przeczytać można będzie na stronie internetowej: https://www.britishcouncil.pl/projekty/sztuka/jestem-artysta
Artyści i artystki biorący udział w projekcie:
Dominika Kozłowska – aktorka, osoba niesłysząca. Występowała m.in. w spektaklu „Wojna w niebie” w reżyserii Dominiki Feiglewicz w Cricotece w Krakowie. Spektakl otrzymał nagrodę podczas II edycji konkursu „The Best Off” za najlepszy spektakl teatru niezależnego. Aktualnie gra główną rolę w „Opowieści z wielkich bloków” w reżyserii Marty Streker we Wrocławskim Teatrze Lalek. Wystąpiła w filmach „Samotność”, w video-art „Oj, chmielu” oraz „A to w Polska właśnie” realizowanego przez Fundację Migawka.
Filip Pawlak – absolwent Katowickiej Szkoły Filmowej i wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, związany z Nowym Teatrem w Warszawie, ambasador międzynarodowego projektu „Europe Beyond Access” mającego na celu zwiększenie dostępności sektora sztuk performatywnych dla osób z niepełnosprawnościami.
Katarzyna Żeglicka – genderqueerowa artystka z niepełnosprawnością, feministka i aktywistka, performerka i animatorka kultury. Brała udział w cyklu laboratoriów tanecznych „Taniec i niepełnosprawność – przekraczanie granic”. Występowała w spektaklach: „Poruszenie” (chor. Zofia Noworól), „PokaZ 21” (reż. Justyna Wielgus) i „Rafał Urbacki: Solo” oraz anarchistycznej wersji Projektu Kwarantanna.
Patryk Krause – artysta teatralny z dziecięcym porażeniem mózgowym. Wraz z dwójką profesjonalnych aktorów, Grażyną Wydrowską oraz Januszem Stolarskim, zagrał w roku 2015 w sztuce „Wklęsły” w Poznaniu. Jest również zawodnikiem RaceRunning – biegu z trójkołowym rowerem bez pedałów. W tej konkurencji na dystansie 800 metrów ustanowił rekord świata.
Maja Kowalczyk – aktorka, tancerka i artystka z zespołem Downa. Wystąpiła m.in. w polskiej wersji przedstawienia „Gala” Jérôme’a Bela, podczas festiwalu Ciało/Umysł w Warszawie i projekcie „Strategie przetrwania” Teatru 21 i Centrum Sztuki Włączające. Od 2006 roku realizuje projekty teatralne z Teatrem 21, ale także brała udział w spektaklu „Konstytucja na Chór Polaków” w reżyserii Marty Górnickiej w Nowym Teatrze w Warszawie.
Tatiana Cholewa – porusza się na wózku inwalidzkim i jest jednym z niewielu tancerzy w Polsce z alternatywną motoryką. Grywa w spektaklach w Polsce i za granicą, prowadzi warsztaty łącząc różnorodność ciał. Działa na rzecz artystów z niepełnosprawnością.
Organizatorem kampanii jest British Council, instytucja reprezentująca Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w zakresie współpracy kulturalnej oraz edukacyjnej. Organizacja aktywnie działa w zakresie efektywnego zarządzania różnorodnością i promowania równych szans.
Dlaczego wzięłam / wziąłem udział w projekcie?
Maja Kowalczyk
Chcę pokazać, że dużo potrafię, lubię teatr, lubię komponować muzykę, improwizować na saksofonie, tańczę, śpiewam, maluję. Lubię dawać ludziom radość.
Patryk Krause
Na pewno chciałbym, żeby ludzie nie patrzyli na nas, jak na kogoś innego. Czyli idę do teatru na spektakl - nieważne, kto gra. Najważniejsza jest sztuka. To jest też ważne dla osób, które siedzą w domu, ponieważ mogą zobaczyć w tym szansę dla siebie. Teatry powinny być bardziej dostosowane dla niepełnosprawnych artystów i widzów, aby więcej osób miało szansę spełniać swoje marzenia.
Filip Pawlak
„Jestem artystą”. Wypowiedzenie tego zdania dla wielu osób może być momentem przełomowym w życiu. Zdaniem, które gdy powiedziane, publicznie zmienia rzeczywistość. Nasza pasja zaczyna być wtedy traktowana jak praca, a amatorskie zainteresowanie sztuką codzienną praktyką. O tym często marzymy, do tego dążymy.
Niestety osoby z niepełnosprawnością często nie dochodzą do tego momentu - przez społeczne i systemowe ograniczenia nawet nie zaczynają myśleć o tym, że mogą być artystami. Dlatego biorę udział w tej akcji - aby wesprzeć odwagą wszystkie nienormatywne osoby. Możemy być artystami. Nasza sztuka jest unikalna. Mamy to samo prawo do nauki, rozwoju i twórczości, a nasza perspektywa jest wyjątkowa.
Katarzyna Żeglicka
“Ciało sprawne, białe czy szczupłe jest do pewnego stopnia „przezroczyste”, rzadziej bywa obiektem nadawania mu dodatkowych znaczeń. Pojawienie się na scenie nienormatywnego ciała wytwarza duże napięcie, nawet jeśli artystka_ta tego nie chce. Bywa, że wbrew intencjom tancerki_rza, jej_jego niepełnosprawność staje się tematem. (…) Niepełnosprawna_y artystka_a musi balansować między tym, co widoczne i niewidoczne, tym, co sprawne i niesprawne. Musi mieć również świadomość potencjalnych uprzedzeń i stereotypów widowni.”
Artyści_tki z niepełnosprawnościami nie mogą uczyć się w szkołach artystycznych, nie ma ich też na mainstreamowych scenach, nie są uznawani_e za profesjonalistów_tki. Nasza twórczość oceniana jest w kategorii arteterapii i choreografii a nie sztuki. Jeśli już pojawiamy się na scenie, to nie jesteśmy traktowane_i jak osoby o różnorodnym słownictwie ruchowym, lecz uprzedmiotowione_eni odtwórczynie_cy, sprowadzone_eni do roli ciekawostek, których ciałami można na scenie w dowolny sposób manipulować. Kampania to dla mnie forma teatru w przestrzeń publiczną. To sprowokowanie publiczności do popatrzenia w moją stronę i refleksji. Nie ma mnie w teatrze to będę na budynkach i przystankach. Nie da się choć na sekundę na mnie nie popatrzeć.
Dominika Kozłowska
Dlaczego wzięłam udział w tym projekcie? Znaczy kim naprawdę jestem? Bo jestem osobą niesłyszącą, Jestem Artystką. Oczywiście Jestem Aktorką zawodową.
Poznaj samego siebie, a stanie przed tobą otworem cały świat. Głusi mogą tworzyć sztukę dostępną dla wszystkich. Niesłyszący artyści mają swoją historię, kulturę i tożsamość. To także poszukiwanie nowych, intrygujących form wyrazu artystycznego.
Tatiana Cholewa
Informacja o tworzeniu kampanii na rzecz Artystów z niepełnosprawnościami, była dla mnie wiadomością niesamowicie euforyczną. Otrzymując propozycję udziału w tej kampanii nie zastanawiałam się długo , wiedząc jak ważna jest ona dla Artystów poruszających się na wózkach. Wiele teatrów nie posiada zaplecza przystosowanego dla artystów z dysfunkcją narządu ruchu i z tego tytułu jesteśmy wykluczeni z możliwości pokazania własnej twórczości, czy brania udziału w naborze do grup taneczno- teatralnych. Wiele umysłów się otwiera na naszą inność, jednak to za mało by móc mówić o równym dostępie do tworzenia czy partycypowania w świecie sztuki. Kampania pozwala na pokazanie ludzi twórczych, którzy profesjonalnie zajmują się sztuką, bez względu na swoje ograniczenia.
Identyfikując się jako artysta chciałabym, aby oceniano moją twórczość przez pryzmat przekazu artystycznego, a nie przez moje niesprawne ciało. Zależy mi by prowadzić rozmowy z instytucjami nie zaczynając od pytania - czy jest on dostępny dla artysty na wózku? I charakteryzować swoją niepełnosprawność pod względem fizyczności, tylko rozmawiać o przekazie artystycznym.
Mam ogromną nadzieję, że kampania będzie miała pozytywny odzew w świecie sztuki, który będzie skutkować równymi prawami w kreowaniu sztuki i dostępnością bez wykluczania.