EN

14.10.2022, 12:27 Wersja do druku

„Ida”, „Klątwa”, „Dziady”. Nękanie artystów w Polsce widać nawet zza oceanu

Niby wiadomo, że wolność artystyczna w Polsce nie ma się dobrze. Ale dopiero, gdy pojedyncze przypadki zbierzemy w jednym miejscu, widać, jak ponury wyłania się obraz. Pisze Emilia Dłużewska w „Gazecie Wyborczej”.

Ten tydzień minął mi pod znakiem: "niby wiadomo, ale".

Niby wiadomo, że po Kanye Weście nie należy spodziewać się mądrych wypowiedzi. Ale i tak z pewnym zdziwieniem przeczytałam, jak raper wygraża Żydom, argumentując, że nie może być antysemitą, gdyż jest czarny.

Niby wiadomo, że Elon Musk jest niemal takim bufonem jak Kanye, ale i tak wzdrygnęłam się, gdy serdecznie powitał chwilowo zablokowanego za antysemickie wypowiedzi Westa z powrotem na Twitterze. 

Niby wiadomo, że polski Twitter to miejsce, w którym kwitnie mizoginia i hejt, ale i tak przeglądanie zebranych w książce nienawistnych wiadomości wysyłanych Mai Staśko sprawiło, że miałam ochotę wziąć prysznic. 

Wreszcie - niby wiadomo, że w Polsce PiS wolność artystyczna nie ma się dobrze. Ale dopiero gdy pojedyncze przypadki zbierze się w jednym miejscu, widać, jak ponury wyłania się z nich obraz. 

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Ida", "Klątwa", "Dziady". Nękanie artystów w Polsce widać nawet zza oceanu

Źródło:

„Gazeta Wyborcza” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Emilia Dłużewska

Data publikacji oryginału:

14.10.2022

Wątki tematyczne