Inne aktualności
- Warszawa. Nominacje do Nagrody im. Haliny Machulskiej 14.11.2025 16:48
-
Nowy RAPTULARZ: Pół wieku wiedzy o teatrze w gmachu przy Miodowej
14.11.2025 16:38
- Białystok. Premiera oratorium „Noc Dziadów” w Operze i Filharmonii Podlaskiej 14.11.2025 16:33
-
Łódź. Zmarł Zbigniew Szczapiński, aktor Teatru Powszechnego
14.11.2025 16:07
-
Warszawa. Niech żyje dramat! Pięć edycji Dramatopisania
14.11.2025 15:56
-
Warszawa. Ostatnie premiery w ramach 5. edycji OFF Polska
14.11.2025 15:36
- Poznań/Berlin. Sukces Teatru Wielkiego: „Król Roger” w Filharmonii Berlińskiej 14.11.2025 14:57
- Szczecin. Teatr Współczesny zapowiada premierę „POV: masz 12 lat i prze****ne” 14.11.2025 14:52
-
Warszawa. Rusza IV Kongres Tańca
14.11.2025 14:39
- Kraków. Umarła Klasa 50 lat później – projekcja spektaklu i oprowadzanie po wystawie w Cricotece 14.11.2025 13:47
-
Warszawa. Siła różnorodności. Zbliża się 20. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Opowiadania
14.11.2025 13:03
-
Wrocławska Nagroda Artystyczna 2025. Nominacje w kategorii Teatr
14.11.2025 11:43
- Kraków. „Polska w koronie” Baletu Cracovia Danza w Teatrze Variete 14.11.2025 11:37
- Kielce. Do kogo powinien należeć teatr? Radni komentują 14.11.2025 11:22
W województwie warmińsko--mazurskim jeszcze przed decyzją rządu instytucje się zamykały. Przy granicy czeskiej względny spokój.
- Nie jestem zaskoczony decyzją rządu o zawieszeniu działalności teatrów i kin w naszym województwie - mówi Zbigniew Brzoza, dyrektor Teatru im. Jaracza w Olsztynie. - Tę decyzję przewidzieliśmy. 20 lutego miała się u nas odbyć premiera „Jak wam się podoba" Krzysztofa Rekowskiego, ale wobec wzrostu liczby zakażeń nie chcieliśmy nikogo narażać i odwołaliśmy dwa przedstawienia, na które sprzedaliśmy już wszystkie bilety.
Dyrektor Brzoza podkreśla, że w Olsztynie, liczącym 180 tys. mieszkańców, czuć atmosferę niepokoju:
- To inny klimat, niż kiedy wracaliśmy do gry w czerwcu. Od lipca do października daliśmy cztery świetnie przyjęte premiery. Nie wiem, kiedy będą warunki do naszego powrotu, ale pewnie nie wcześniej niż w maju.
W Centrum Sztuki Współczesnej w Opolu, blisko granicy z Czechami, gdzie współczynnik umieralności z powodu koronawirusa jest jednym z najwyższych w Europie, nie widać paniki.