Resort Glińskiego podzielił pieniądze między czasopisma uznawane za kulturalne. Resort Czarnka - przydzielił punkty pismom mniej lub bardziej naukowym. Od pieniędzy zależy przetrwanie wielu pism, od punktów - ocena i losy karier publikujących w nich naukowców. Ogłoszone przez ministerstwa Kultury i Nauki listy budzą wiele zastrzeżeń.

Wyniki konkursu dotacyjnego na czasopisma organizowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu specjalnie w tym roku nie zaskoczyły. Od lat w czołówce najlepiej dofinansowanych tytułów są pisma otwarcie prawicowe; niektóre z nich trudno zresztą uznać za pisma o profilu kulturalnym. Nie inaczej wyglądają wyniki dotacji na rok 2021.

Np. "Kurier Wnet", towarzyszący prawicowej rozgłośni radiowej Krzysztofa Skowrońskiego, przychylnego władzy prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, otrzymał 111,7 tys. zł. Mocno prawicowy miesięcznik "WPiS - Wiara Patriotyzm i Sztuka" - 90 tys. zł.

292,5 tys. zł na trzy lata dostały wydawca pisma "Fronda Lux". Konserwatywny Klub Jagielloński w tym roku otrzyma 64,3 tys. zł, a w przyszłym - 71,4 tys. zł na "Pressje" - pismo, w którym zaczynali Krzysztof Szczerski z gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy czy Jadwiga Emilewicz, była prawa ręka Jarosława Gowina. Prawie 62 tys. zł na projekty specjalne dostał też wydawca "Gościa Niedzielnego".