EN

22.08.2005 Wersja do druku

Koszalin. 300 kuponów w sprawie BTD

Blisko 300 osób podpisało się na drukowanych przez nas kuponach, które są wyrazem protestu wobec decyzji marszałka województwa o nieprzyznaniu Koszalinowi unijnych pieniędzy na remont teatru [na zdjęciu].

Zakończyliśmy akcję zbierania kuponów, na których mógł podpisać się każdy, kto chciał wyrazić swój sprzeciw wobec niedawnej - niekorzystnej dla Koszalina - decyzji zarządu województwa. Przypominamy, że koszaliński samorząd wnioskował o blisko 5 milionów złotych na remont Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Nasz projekt na pierwszym miejscu w kolejce po unijne pieniądze ustawił Regionalny Komitet Sterujący, po czym kolejność tę przewrócił zarząd województwa. Koszalin spadł na czwarte miejsce, a pieniądze zasilą budowę iglicy na szczecińskiej katedrze. Przeciwko zmianie kolejności w oficjalnym liście kierowanym między innymi do ministra kultury i sztuki protestował prezydent Koszalina Mirosław Mikietyński, który ostatecznie podjął decyzję, że remont BTD będzie sfinansowany z budżetu miasta. - Niech chociaż marszałek się dowie, co myślimy o jego decyzji - mówili ludzie przynoszący kupony wycięte z "Głosu Pomorza". Wszystkie z nich

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niech marszałek się dowie

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pomorza nr 193/20-21.08.

Autor:

(nag)

Data:

22.08.2005

Wątki tematyczne