„La Cenerentola” Gioacchina Rossiniego w reż. Jitki Stokalskiej w Polskiej Operze Królewskiej w Warszawie, w ramach VII Letniego Festiwalu Polskiej Opery Królewskiej. Pisze Bronisław Tumiłowicz w „Przeglądzie”.
Ponoć Rossiniemu nie wypadało pokazywać na scenie damskiej nogi powyżej kostki, więc zamiast pantofelka wymyślono nakładaną na rękę bransoletkę. Operowy Kopciuszek jest strasznie gnębiony przez ojczyma, a nie macochę, ale ma to tylko takie znaczenie, że trudne arie śpiewa bas, a nie alt. Jednak wszyscy śpiewają znakomicie. Przedstawienie dla całych rodzin.