EN

29.09.2008 Wersja do druku

Koneserzy braku kontekstu

- W przypadku Konesera chodzi o gigantyczne przedsięwzięcie, które ma wywołać taki rewitalizacyjny przypływ na całej Pradze Północ. A w rezultacie falę eksmisji i czyszczenia dzielnicy, do której to finalnie może doprowadzić. Oczywiście wiele pytań wciąż pozostaje otwartych: czy i jak można rozwijać miasto? Jaka jest w tym rola prywatnych inwestorów, szczególnie przy ograniczonych zasobach i niesprawności publicznych instytucji? Na ile w ogóle jest możliwe takie urządzenie miasta, które będzie wzbogacające dla większości jego mieszkańców, a nie tylko dla grupy wybranych? - pisze Kuba Szreder w Indeksie 73. Nieregularniku Wolnej Kultury.

Tekst ten jest wyrazem pewnego zdumienia. Ogarnęło mnie ono, kiedy przeczytałem następujące zdanie: "Powyższe działania (czyli: instalacje, koncerty, prezentacje, spektakle, projekcje filmowe, widowiska teatralne i multimedialne, wystawy, [redakcja autora]) powinny poruszać temat "tymczasowości" jako waloru i inspiracji, biorąc pod uwagę zmianę funkcji miejsca z obiektu przemysłowego na obiekt rewitalizowany o charakterze kulturalno-usługowym. Proponowanym motywem przewodnim sezonu letniego w Koneserze jest hasło "W międzyczasie'" Wbrew pozorom nie jest to zdanie neutralne. Jest to fragment tekstu ogłoszenia konkursu, rozpisanego przez prezydent m.st. Warszawy, a związanego z organizacją letniego sezonu artystycznego w byłej fabryce wódek Koneser, która znajduje się na terenie warszawskiej Pragi. Pieniądze dostępne w konkursie nie były aż takie duże - około 500.000 złotych. Pomimo tego konkurs spotkał się z szerokim zainteresowaniem wielu organizacji trz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koneserzy braku kontekstu

Źródło:

Materiał nadesłany

www.indeks73/09.2008

Autor:

Kuba Szreder

Data:

29.09.2008

Wątki tematyczne