EN

4.01.2024, 09:58 Wersja do druku

Kiedy chłop kieckę nosi…

„Gwałtu, co się dzieje?" Aleksandra Fredry w reż. Grzegorza Kempinsky'ego  w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Katarzyna Wojtysiak-Wawrzyniak w „Teatrologii.info”.

fot. Marcin Nowak / mat. teatru

Sroka bije na jastrzębia i skrzekocze,
przecież jastrząb jastrzębiem, a sroka sroką.

Aleksander Fredro, Gwałtu, co się dzieje!

Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi zaprezentował 9 grudnia przedstawienie Gwałtu, co się dzieje! Aleksandra Fredry w reżyserii Grzegorza Kempinsky’ego. Ta trzyaktowa komedia napisana prozą w 1826 roku i wystawiona po raz pierwszy w Krakowie dopiero po upływie sześciu lat, nadal sporadycznie pojawia się na scenach polskich. Warto wspomnieć choćby inscenizację Macieja Prusa w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie (1969), telewizyjne widowisko w reżyserii Olgi Lipińskiej (1992), przedstawienie Anny Polony w Starym Teatrze w Krakowie (1994) czy też Macieja Podstawnego w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu (2011).

Twórca łódzkiej inscenizacji Fredry, Grzegorz Kempinsky, jest reżyserem filmowym, teatralnym i telewizyjnym, a także scenarzystą i tłumaczem z języka szwedzkiego (Panna Julia Augusta Strindberga, sztuki Henninga Mankella i Bengta Ahlforsa). Wystawił do tej pory między innymi: Pannę Julię Strindberga w Teatrze Studyjnym w Łodzi (1994), Król Edypa Sofoklesa w Teatrze Śląskim w Katowicach (2005), Oskara i Panią Różę Erica-Emmanuela Schmitta w Teatrze Śląskim w Katowicach (2005) czy Boga Woody Allena w Teatrze Zagłębie w Sosnowcu (2007).

Jakkolwiek Gwałtu, co się dzieje! nie jest najwybitniejszą komedią w twórczości Fredry, to warto wspomnieć, że nie bez przyczyny Boy-Żeleński pisał o tym utworze, że jest ,,klejnocikiem”, być może ze względu na nieco przewrotny i skrzący się dowcipem koncept. To sztuka ukazująca ,,świat na opak” ze wszystkimi tego konsekwencjami. Zaprezentowane przez komediopisarza miasteczko Osiek jest miejscem, w którym władzę przejmują kobiety. Zaczynają żyć i działać tak jak mężczyźni, podczas gdy panowie zostają obarczeni pracami uznawanymi za typowo kobiece (gotowanie, pranie, opieka nad dziećmi, robótki ręczne). Ten świat do góry nogami zdaje się funkcjonować pozornie normalnie, jednak z czasem taki stan rzeczy staje się nie do zniesienia. Natura każdej z płci dochodzi do głosu. Mężczyźni wspominają czasy dawnej świetności i próbują protestować, a kobiety zaczynają tęsknić za męskim wsparciem. Niecodzienna sytuacja powoli przywraca naturalny porządek rzeczy i tożsamość poszczególnej płci.

Gwałtu, co się dzieje! to komedia o odkrywaniu istoty męskości i kobiecości, problemach wynikających ze starcia tego, co męskie z tym, co kobiece i z odwrócenia ról społecznych. Humor Fredry balansuje pomiędzy tym, co biologiczne i naturalne, a tym, co zapisane w kulturze. Zabawa konwencją to główne źródło komizmu. Panowanie niewiast jest jedynie okazją do humorystycznego zaprezentowania rywalizacji międzypłciowych. Mężczyźni noszący spódnice, nawet jeśli przypominają wyglądem kobiety, to przecież nimi się nie stają. Także kobiety noszące spodnie nie nabywają męskich cech.

fot. Marcin Nowak / mat. teatru

Akcja spektaklu rozgrywa się na tle ledwo zarysowanych dekoracji. Widzimy prowizorycznie połączone ze sobą deski tworzące ścianę budynku, na którym umieszczono szyldy z nazwami miejskich instytucji. Kempinsky uwypuklił w ten sposób ironiczny i biurokratyczny aspekt damskich rządów. Atmosferę władzy kobiet podkreślają także umiejętnie dobrane garnitury i nieco przewrotnie dopasowane do nich krawaty w kolorowe kwiaty.

Reżyser skupił się nie tyle na fabule, która jest tu jedynie pretekstem, co na pokazaniu starcia płci i racji, które zostało potraktowane ze swoistym przymrużeniem oka. Kempinsky bawi się kulturowymi obrazami męskości i kobiecości, nawiązując w swoim spektaklu do westernu, męskiego wizerunku górala czy też postaci tancerki flamenco. Ikoniczne reprezentacje zostają tu użyte w sposób parodystyczny dla wydobycia humoru i podkreślenia zabawy konwencją. Bowiem, jak się okazuje na końcu spektaklu, „baba to baba, a chłop to chłop”.

Spektakl jest dobrze zrytmizowany dzięki umiejętnej mimice i gestyce aktorów oraz dobrze dobranej muzyce zazwyczaj podkreślającej humorystyczne akcenty tekstu Fredry. Inscenizacja Kempinsky’ego stała się atrakcyjna wizualnie także za sprawą doboru kostiumów podkreślających charakter poszczególnych postaci. Gra aktorska wydaje się wyrównana, zapadają w pamięć wizerunek ,,męskich” kobiet i ,,żeńskich” mężczyzn. Reżyser, ukazując przysłowiowe rządy kobiet, poszukuje nie tylko humoru żywiołowego, ale także nieco przewrotnego i surrealistycznego, choć dziś, w dobie rewolucji kulturowej, zabawna historyjka Fredry nabiera nieco innego znaczenia.

Gwałtu, co się dzieje! Autor: Aleksander Fredro; reżyseria, adaptacja, opracowanie muzyczne: Grzegorz Kempinsky; scenografia i kostiumy: Barbara Wołosiuk; reżyseria światła: Łukasz Schwiperich, ruch sceniczny: Tomasz Dajewski. Obsada: Monika Badowska (Agata), Sara Lityńska (Kasia), Szymon Nygard (Doręba), Radosław Osypiuk (Błażej), Matylda Paszczenko (Urszula), Szymon Rżąca (Makary), Iwona Dróżdż (Barbara), Łukasz Stawowczyk (Kasper), Bogusław Suszka (Tobiasz), Paweł Tucholski (Grzegotka). Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi (Duża Scena), premiera 9 grudnia 2023.

Tytuł oryginalny

Kiedy chłop kieckę nosi…

Źródło:

„Teatrologia.info”

Link do źródła

Autor:

Katarzyna Wojtysiak-Wawrzyniak

Data publikacji oryginału:

28.12.2023