Inne aktualności
- Warszawa. „Matki. Pieśń na czas wojny” ponownie w Teatrze Powszechnym 10.04.2025 19:37
- Warszawa. MKiDN: Sejmiki Wiejskich Grup Teatralnych pierwszym polskim wpisem zgłoszonym do Rejestru Dobrych Praktyk UNESCO 10.04.2025 19:14
- Gliwice. CK Victoria wesprze 11 lokalnych przedsięwzięć kulturalnych 10.04.2025 17:05
- Kielce. Powstanie nowe muzeum Stefana Żeromskiego 10.04.2025 16:55
- Olsztyn. „Mireczek” w Teatrze Jaracza 10.04.2025 16:43
- Warszawa. Premiera spektaklu „Widok z okna” – poruszająca opowieść o bliskości, odwadze i codzienności 10.04.2025 15:59
- Katowice. „Matki śnieżne” prapremierowo w Teatrze Śląskim 10.04.2025 15:56
- Warszawa. CST Animacje społeczne – spektakl taneczny kończący projekt 10.04.2025 15:27
-
Lublin. Tylko jeden kandydat w konkursie na szefa Europejskiej Stolicy Kultury 2029 10.04.2025 15:22
- Lublin. Teatr Andersena jednak opuści CSK. Wyniesie się na Felin czy może do Skende? 10.04.2025 14:54
- Warszawa. Premiera w Teatrze Bohema House – „Ulica Śmieciowa” w reżyserii Karoliny Czarneckiej 10.04.2025 14:46
- Warszawa. „Wstyd” w USA. Teatralna wersja „Teściów” Spektaklove wyrusza w amerykańskie tournée 10.04.2025 13:55
-
Warszawa. Wykład performatywny „Ćwiczenia z siedzenia” w ramach Otwartej Sceny IT 10.04.2025 13:32
- Warszawa. W maju premiera jednoaktówek Marivaux w Teatrze Polskim 10.04.2025 13:20
Muzeum Historii Katowic przechowuje pamiątki po Kazimierzu Kutzu, wybitnym reżyserze. Wcześniej były w Muzeum Śląskim, ale zabrała je stamtąd żona Kazimierza Kutza.
Różne przedmioty, np. biurko, przy którym pracował, i ulubioną lampę, Iwona Świętochowska-Kutz, wdowa po Kazimierzu Kutzu, przekazała do Muzeum Śląskiego, gdy dyrektorem tej placówki była jeszcze Alicja Knast. Cały księgozbiór oddała z kolei Bibliotece Śląskiej. Chodzi o to, żeby jego książki służyły następnym czytelnikom. Muzeum Śląskie planowało umieścić pamiątki po Kutzu w jednym z remontowanych obecnie obiektów. Do tego czasu złożono je w magazynie. Po tym, jak zarząd województwa odwołał Alicję Knast, okazało się, że stałej ekspozycji poświęconej Kazimierzowi Kutzowi raczej tu nie będzie.
– Wymienili wszystkie jego zasługi i zapewnili, jak był ważny i wyjątkowy, ale zakończyli tak, że nie ma na organizowanie wystawy pieniędzy ani miejsca. I że oni oczywiście mogą te pamiątki przechować w depozycie – tak Iwona Świętochowska-Kutz relacjonowała nam spotkanie, w trakcie którego kierownictwo Muzeum Śląskiego zawiadomiło ją, że nie będzie eksponować pamiątek po jej mężu.
Pamiątki trafią do Domu Kutza
Dowiedzieliśmy się, że Iwona Świętochowska-Kutz zabrała pamiątki po mężu z Muzeum Śląskiego. Trafiły do Muzeum Historii Katowic. Katowicka placówka pamiątki jedynie przechowuje i nie ma prawa nimi dysponować w żaden sposób. Nieoficjalnie wiadomo, że docelowo mają trafić do Domu Kutza, czyli kamienicy w Szopienicach, w której 16 lutego 1929 r. urodził się reżyser. Katowice już tę nieruchomość kupiły od kolei. Zamówiono też ekspertyzę jej stanu oraz trwają przygotowania do stworzenia koncepcji zagospodarowania domu.
– Zależy nam na tym, by jego życie i twórczość zostały mocno zaakcentowane w przestrzeni miasta – m.in. w Szopienicach, w których się urodził, a później tworzył. Chcemy, by w tym miejscu powstał ośrodek poświęcony pamięci reżysera. Ma to być przede wszystkim miejsce spotkań, służące działalności edukacyjnej i kulturalnej. Oczywiście zależy nam na tym, by ta przestrzeń spełniania funkcje muzealne, by można tam znaleźć pamiątki i rzeczy związane z mistrzem – które pomogą wytworzyć swoisty genius loci tego miejsca. Chciałbym też podkreślić, że działania, które do tej pory podejmowaliśmy i które będziemy realizować w przyszłości, były i będą konsultowane ze spadkobiercami reżysera – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.